ABP GĄDECKI: DZIŚ PROROCY SĄ TAKŻE OBRZUCANI BŁOTEM
- Dziś prorocy także są obrzucani błotem, gdy tylko ośmielą się powiedzieć prawdę zobowiązującą do nawrócenia i przemiany tak w życiu osobistym, jak i w życiu publicznym. - mówił podczas homilii w Chojnie abp Stanisław Gądecki.
Jak dodał - Trzeba więc ich oczernić, aby stracili autorytet i zamilkli. Tak postąpiono z bł. Jerzym Popiełuszką, którego najpierw usiłowano zniesławić przy pomocy kłamstw i prowokacji, a gdy to się nie powiodło, związano go i wrzucono do Wisły (ks. Józef Maciąg). Coś podobnego dzieje się teraz z arcybiskupem Jędraszewskim.
- Dzisiejsza Ewangelia jest więc otrzeźwieniem dla tych, którzy chcą traktować chrześcijaństwo jako religię świętego spokoju. Którzy traktują naukę Chrystusa jako zbiór bezmyślnych przyzwyczajeń, które nikogo nie ziębią ani parzą. Czasami są trochę uciążliwe, więc się je opuszcza. Nieraz uprzykrzają życie, to się o nich zapomina i tak jakoś idziemy do przodu (chrzciny, Pierwsza Komunia, ślub, pogrzeb, po drodze Pasterka, kolęda, Popielec, Wielkanoc). W ten sposób udaje się nam sprowadzić życie chrześcijańskie do nikomu nie wadzących obyczajów. Gdy ktoś wykracza poza ten schemat, uznajemy go za fanatyka, który nam zakłóca łatwy wizerunek katolika. W ten sposób człowiek skutecznie odgradza się od Prawdy i usypia siebie, popadając w samozadowolenie - mówił abp. Gądecki.
Cały tekst homilii tutaj.