CIAŁO W WARCIE. TO ZAGINIONY MICHAŁ ROSIAK?
W niedzielę około południa w Obornikach zauważono w Warcie ciało młodego mężczyzny. Wg detektywa, który zajmował się poszukiwaniami zaginionego 19-letniego studenta, to właśnie Michał Rosiak.
Policja nie chce potwierdzać informacji dotyczących tożsamości mężczyzny. Wiadomo, że oficjalna próba identyfikacji zwłok nastąpi dzisiaj.
Zajmujące się sprawą zaginięcia Michała Rosiaka biuro detektywistyczne Weremczuk&Wspólnicy wczoraj na swoim profilu w mediach społecznościowych zamieściło czarno-białe zdjęcie 19-latka z komentarzem "Spoczywaj w pokoju".
Bartosz Weremczuk z biura w rozmowie z Radiem Poznań przyznał- “Zamieściliśmy informacje, której jesteśmy pewni”. Biuro ze względu na szacunek i prośbę rodziny nie udziela w tej sprawie dodatkowych informacji
Ciało w Warcie
Jak w połowie lutego informowała “Gazeta Wyborcza”, już kilka dni po zaginięciu Michała Rosiaka przeszukano Wartę sonarem. Znaleziono obiekt, który kształtem przypominał ludzkie ciało.
Pochodzący z Turku chłopak ostatni raz był widziany około godziny 1:00 w nocy z 17 na 18 stycznia. Wraz z kolegami był w jednym z klubów na Starym Rynku. Wiadomo już, że po opuszczeniu klubu Michał Rosiak samotnie udał się udał się ulicami Rynkową, Masztalarską, Wroniecka, Bożniczą, Grochowe Łąki, Małe Garbary, Szelągowska w kierunku dworca na Garbarach.
Tam ślad po nim zaginął. “Gazeta Wyborcza” informuje, że kilka dni po jego zaginięciu Wartę przeszukano sonarem. Wg informacji gazety, na wysokości skrzyżowania ul. Szelągowskiej i Winogrady namierzono obiekt przypominający ciało człowieka. Kolejne poszukiwania prowadzone były 28 stycznia, wówczas obiekt przypominający ciało człowieka został zlokalizowany na wysokości plaży na Szelągu.
Ze względu na złe warunki pogodowe i śryż na rzece, do działań nie mogli przystąpić nurkowie. Badanie sonarem powtórzono na początku lutego, tym razem obiektu już nie odnaleziono.