DUŻE PREMIE DLA POLICJANTÓW ZA 11 LISTOPADA. “TO PROPOZYCJA KORUPCYJNA”
Co trzeci policjant w Wielkopolsce przebywa na zwolnieniu lekarskim. Minister pozdrawia chorujących funkcjonariuszy a komendant policji obiecuje duże premie.
W całym województwie we wtorek na zwolnieniu przebywa blisko 3 tys. policjantów, w stosunku do poniedziałku ta liczba wzrosła aż o 1200 osób. Nieoficjalnie wiadomo, że zwolnienia są formą protestu i mogą mieć związek z trwającym sporem związków zawodowych z rządem.
Dziś do sprawy odniósł się minister Joachim Brudziński. "Wszystkim funkcjonariuszom, którzy się pochorowali w tym okresie - bez żadnej złośliwości, chciałbym szczerze i z całego serca życzyć szybkiego powrotu do zdrowia" - podkreślił. I dodał, "wierzę, być może naiwnie, że nikt po to zwolnienie nie sięgnął w sposób nieodpowiedzialny, że zostało ono wydane również w zgodzie z sumieniem i przysięgą lekarską, jaką składali lekarze. A że taka skala - no cóż, czasami tak bywa".
Tymczasem wśród władz policji rosną obawy dotyczące zabezpieczenia 11 listopada. Jak podaje RMF FM, komendant główny policji, Jarosław Szymczyk, policjantom, którzy 11 listopada pojawią się na służbie miał zaproponować premie. Chodzi o tysiąc złotych brutto. Związki zawodowe mówią, że tę propozycję można traktować jako polityczną korupcję.