POZNAŃSKIE JEZIORO BĘDZIE CHRONIONE. WSZYSTKO W TROSCE O ZDROWIE PŁYWAJĄCYCH
Każdego roku, szczególnie w okresie letnim, nad jeziorem Strzeszyńskim wypoczywają tłumy poznaniaków. Dzięki pieniądzom, pozyskanym z Unii Europejskiej przez Marszałka Województwa Wielkopolskiego, akwen będzie chroniony przed ewentualnymi zanieczyszczeniami. Pomóc w tym ma budowa zbiornika retencyjnego na strumieniu Złotnickim.
Strumień Złotnicki to jedyny naturalny ciek, dopływający do jeziora Strzeszyńskiego. Swój początek bierze na terenie gminy Suchy Las. Istnieje ryzyko, że w przypadku wystąpienia sytuacji awaryjnej zanieczyszczenia spływające ze zlewni tego strumienia mogą popłynąć do jeziora.
- Do takiej sytuacji doszło w 2011 roku. W wyniku opadu o niespotykanej wcześniej skali, ścieki sanitarne przedostały się do jeziora Strzeszyńskiego. Od tego czasu zarówno Miasto Poznań, jak i gmina Suchy Las robią wszystko, by nie dopuścić do podobnej sytuacji w przyszłości - tłumaczy Piotr Szczepanowski, zastępca dyrektora Wydziału Ochrony Środowiska Urzędu Miasta Poznania. - Miasto Poznań wspierało gminę Suchy Las w staraniach o budowę kolektora umożliwiającego odprowadzenia ścieków sanitarnych do Centralnej Oczyszczalni Ścieków. Zadanie to realizował Aquanet - podkreśla.
Jednym z czynników generujących zagrożenie dla jeziora jest postępująca zabudowa na terenie gminy Suchy Las. Całość wód deszczowych z tego rejonu jest odprowadzana kanalizacją do strumienia Złotnickiego i dalej do jeziora Strzeszyńskiego.
Potencjalnej degradacji jeziora przez odprowadzane wody opadowe ma zapobiec budowa zbiornika retencyjno-przesączającego na rowie Złotnickim. Zbiornik służy do okresowego przetrzymywania spływającego nadmiaru wód w czasie intensywnych opadów.
Obiekt zajmie powierzchnię około 2 ha, czyli prawie trzech boisk do piłki nożnej. Powierzchnia tafli wody zbiornika retencyjnego to około 1,7 ha, a filtra biologicznego - niespełna 0,3 ha. Średnia głębokość zbiornika wyniesie 130 cm, co pozwoli na przyjęcie ponad 11 tysięcy m3 wody. To tyle co 18 basenów sportowych.
Przedsięwzięcie zostanie zrealizowane dzięki dofinansowaniu unijnemu (współfinansowane będzie ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach Wielkopolskiego Regionalnego Programu Operacyjnego na lata 2014-2020). Za jego realizację odpowiada Wielkopolski Zarząd Melioracji i Urządzeń Wodnych w Poznaniu. Całkowity koszt inwestycji miał wynieść około 6 mln złotych. Udało się jednak zaoszczędzić 2,5 mln zł.
- Wartość inwestycji wyniesie ponad 3,5 mln zł, z czego blisko 3 mln zł pochodzi z budżetu Unii Europejskiej. Szacowaliśmy, że wydatek będzie większy, ale w wyniku oszczędności przetargowych koszt budowy zbiornika jest dużo niższy - wyjaśnia Marek Woźniak, Marszałek Województwa Wielkopolskiego. - Ta inwestycja to przykład na to, że ważne kwestie, dotyczące mieszkańców miasta Poznania i gminy Suchy Las, czyli metropolii poznańskiej, nie są obojętne Samorządowi Województwa.
Prace budowlane rozpoczęły się pod koniec kwietnia. Zbiornik zostanie oddany do użytku we wrześniu 2018 roku. Należy podkreślić, że w wyniku prac budowlanych nie pogorszy się komfort plażowiczów, wypoczywających nad jeziorem Strzeszyńskim. Wykonawcy prac wzięli pod uwagę ryzyko, związane z możliwością zmącenia wód prowadzonych przez strumień Złotnicki. Zawiesina, która mogłaby powstać w ten sposób, jest wyłapywana przez specjalny filtr.
(źródło: poznan.pl)