HOTEL DLA PSÓW JAK Z KOSZMARU
Przed chwilą zakończyliśmy pod Poznaniem bardzo dużą i trudną interwencję. Odbieraliśmy zwierzęta zagłodzone i trzymane w odchodach, wiele dni zamknięciu - informuje Pogotowie dla Zwierząt.
O sprawie pisaliśmy już wcześniej: https://www.miastopoznaj.pl/wokol-poznania/6790-ciezkie-zarzuty-wobec-schroniska. Teraz głos w sprawie zabrało Pogotowie dla Zwierząt. - Od 2 lat na opuszczonej posesji we wsi Zapowiednia gmina Pyzdry (50 km. od Poznania) Katarzyna D. i Jerzy D. (jej ociec) zaczęli sprowadzać psy. Działka była w polach, nikt postronny tam nie zaglądał. Katarzyna D. podaje się za specjalistę od resocjalizacji i rozwoju psów. Na olx podaje: „…resocjalizujemy psy agresywne, lękliwe, terytorialne, sprawiające problemy w relacjach z ludźmi i innymi zwierzętami. Działamy na terenie całej Polski. Ponadto w ofercie mamy hotel dla psów, w którym zwierzęta przebywają w warunkach domowych… Hotel znajduje się 80 km od Poznania…” Tyle reklamy. W praktyce widzieliśmy, jak to wygląda wczoraj. Sąsiedzi tego miejsca zaalarmowali policję i straż pożarną, ponieważ od kilku dni nikogo nie widziano na posesji. Służby siłowo weszły na posesję, bo myślano iż psy zagryzły opiekunów. Ludzi nie było w środku. Znaleziono natomiast 18 chorych niedożywionych psów.
Opis, który podaje organizacja jest przerażający - Nie da się opisać słowami, jak wyglądały warunki utrzymywania zwierząt. W budynku gospodarczym sterta śmierci czasami na metr wysokości. Pełno odchodów. Nie były sprzątane od wielu miesięcy. Dostępu do wody także nie było. Psy pogryzione wychudzone, zapchlone, z długimi pazurami uniemożliwiającymi ich normalne poruszanie się. Niektóre psy wylęknione - nie dały się złapać. To hotel tylko z jakiegoś koszmaru. Przez kilka ostatnich dni zwierzęta dokarmiali urzędnicy z gminy. W końcu zdecydowano o ich odbiorze. Interwencję prowadziliśmy jako Pogotowie dla Zwierząt wspólnie z gminą, policją i inspekcją weterynaryjną.
Więcej informacji: https://www.facebook.com/pogotowiedlazwierzat/posts/737285773134939