PORANNE POCIĄGI DO POZNANIA PRZEPEŁNIONE
Początek września to nie tylko utrudnienia dla pasażerów komunikacji miejskiej w Poznaniu. To także problem dla dojeżdżających do Poznania pociągiem, w tym na trasie Gniezno - Poznań.
O sprawie i podjętych działaniach napisał w mediach społecznościowych burmistrz Pobiedzisk Ireneusz Antkowiak - Obserwując bardzo trudną sytuację mieszkańców korzystających z Kolei Wielkopolskich i Polregio, spotkałem się dzisiaj z Włodzimierzem Finke, Zastępcą Dyrektora Departamentu Transportu Urzędu Marszałkowskiego w Poznaniu. Wprowadzenie od 4 września nowego rozkładu jazdy spowodowało poważne problemy dla podróżnych. Wycofanie rano tylko jednego kursu w kierunku Poznania dało łatwy do przewidzenia rezultat – zatłoczone pociągi. Czas wejścia i wyjścia z wagonów oraz remonty na trasie przyczyniają się dodatkowo do poważnych opóźnień.
Jak informuje burmistrz - Złożyłem pismo do Marszałka Wielkopolskiego o przeanalizowanie sytuacji i wprowadzenie korekt w rozkładzie jazdy, które spowodują poprawę warunków dla korzystających z transportu kolejowego. (...)
Podczas spotkania zwróciłem uwagę, że muszą zostać podjęte zdecydowane działania, ponieważ w pierwszych klasach szkół ponadpodstawowych rozpoczęło naukę 50% więcej uczniów niż w poprzednich latach, a wzrost cen paliwa spowodował przesiadkę z samochodu do pociągu wielu osób dojeżdżających do pracy.
Trzeba także założyć, że od października może zwiększyć się liczba dojeżdżających studentów na zajęcia, ponieważ jest mniej lokali na rynku nieruchomosci pod wynajem, a ceny najmu są wyższe niż kilka miesięcy temu.
Cały wpis tutaj.