Wokół Poznania

W ciągu ostatnich dni śremscy policjanci dwukrotnie interweniowali wobec kompletnie nieodpowiedzialnych, pijanych kierujących, którym zatrzymali uprawnienia do kierowania. Najpierw, 43-latka mająca w organizmie półtora promila alkoholu Hondą Civic wiozła 8-letniego synka. Następnie, 45-latek z trzema promilami alkoholu w organizmie kierował Fiatem Punto i szukał tortu urodzinowego dla córki. Na szczęście nierozsądni kierowcy nie spowodowali żadnego zdarzenia drogowego. Teraz za swoje zachowanie odpowiedzą przed sądem.

Jak donosi Ewa Kasińska z Wielkopolskiej Policji - W miniony czwartek, 12 maja tuż przed godziną 17.00, policjanci drogówki w Śremie zatrzymali do kontroli drogowej Hondę Civic. Okazało się, że kierująca autem 43-latka miała półtora promila alkoholu w organizmie i wiozła swojego 8-letniego synka. Natomiast w niedzielne przedpołudnie, 15 maja, tuż po godzinie 11.00 policjanci drogówki i prewencji interweniowali w Śremie przy ulicy Wojska Polskiego, gdzie mieszkaniec powiatu śremskiego wykazał się wzorową, obywatelską postawą i ujął pijanego kierowcę. Okazało się, że 45-latek kierujący Fiatem Punto miał aż trzy promile alkoholu w organizmie i przyjechał do Śremu, ponieważ szukał miejsca, gdzie mógłby kupić tort urodzinowy dla córki.

Na szczęście nierozsądni i nieodpowiedzialni kierowcy nie spowodowali żadnego zdarzenia drogowego. Policjanci zatrzymali im uprawnienia do kierowania, a sprawy znajdą swój finał w sądzie. 

Przeczytaj poprzedni artykuł!

W POLSCE UMIERA CORAZ WIĘCEJ LUDZI. GUS PODAŁ DANE.