NIEWIARYGODNA HISTORIA. SYTUACJA JAK Z FILMU
Policjanci z Komisariatu Policji w Swarzędzu zatrzymali nietrzeźwego kierowcę Fiata. Mężczyzna będąc pod wpływem alkoholu spowodował kolizję i uciekł z miejsca zdarzenia. Następnie jadąc drogą krajową „pod prąd” doprowadził do zderzenia trzech pojazdów. Ponadto okazało się, że auto, którym się poruszał jest kradzione, a on sam jest poszukiwany. 27-latek został zatrzymany i teraz czego go wysoka kara.
18 stycznia policjanci z Komisariatu Policji w Swarzędzu otrzymali zgłoszenie o kolizji drogowej w miejscowości Paczkowo. Na miejscu okazało się, że kierujący samochodem marki Fiat Seicento w momencie zawracania na parkingu uszkodził pojazd marki Nissan i uciekł z miejsca zdarzenia. Świadkowie widzieli, że sprawca odjechał w kierunku miejscowości Września, więc policjanci natychmiast pojechali za nim.
Po chwili okazało się, że kierowca Fiata jechał tą drogą „pod prąd” i doprowadził do zderzenia trzech pojazdów. Wymusił on na innych kierowcach nagłą zmianę pasów ruchu. Następnie w miejscowości Paczkowo porzucił swoje auto i pobiegł w stronę pola. Świadek tego zdarzenia, widząc, że sprawca ucieka, natychmiast ruszył za nim w pościg i po kilkuset metrach ujął 27-latka. Po chwili mężczyzna został zatrzymany przez funkcjonariuszy ze Swarzędza.
Policjanci zbadali trzeźwość kierowcy. Był on pijany, miał ponad 2 promile alkoholu, a po sprawdzeniu w policyjnych systemach okazało się, że jest poszukiwany. Dodatkowo auto, którym się poruszał było kradzione, a on sam nigdy nie miał prawa jazdy.
Mężczyzna usłyszał zarzuty kradzieży pojazdu oraz sprowadzenia niebezpieczeństwa katastrofy w ruchu lądowym będąc w stanie nietrzeźwości. Otrzymał 3-miesięczny tymczasowy areszt i grozi mu do 8 lat więzienia. Na szczęście w wyniku tych zdarzeń drogowych nikt nie został ranny.
(źródło: Komenda Miejska Policji w Poznaniu)