J.JAŚKOWIAK: WALKA Z ZANIECZYSZCZENIEM POWIETRZA JEST OGROMNYM WYZWANIEM
- Walka z zanieczyszczeniem powietrza jest ogromnym wyzwaniem i obowiązkiem wszystkich organów administracji, zarówno rządowych, jak i samorządowych. By nasze wysiłki w tym obszarze były skuteczne, musimy łączyć siły i się w tych działaniach wspierać, a nie je sobie utrudniać - podkreśla Jacek Jaśkowiak w piśmie do Jadwigi Emilewicz, minister rozwoju.
Sprawa dotyczy zapisów w miejscowych planach zagospodarowania przestrzennego - czyli dokumentach planistycznych, które określają przeznaczenie danego terenu, jego warunki zagospodarowania i zabudowy. Aby poprawić jakość powietrza w Poznaniu, miejscy planiści konsekwentnie zapisywali w nich zakaz stosowania pieców i kuchenek na paliwa stałe. To właśnie one w dużej mierze odpowiadają za pogorszenie jakości powietrza, emitując do atmosfery pyły zawieszone. Im mniej w Poznaniu będzie pieców, w których pali się węglem, tym lepsze będzie powietrze.
Dzięki zapisowi, który wprowadzili miejscy planiści, deweloperzy musieli zadbać o ekologiczne ogrzewanie i kuchnie we wszystkich nowo wybudowanych budynkach na terenie objętym planem. Pieców na węgiel nie mogli też tam stosować inwestorzy, którzy gruntownie przebudowywali stare kamienice. Zakaz nie działał jednak wstecz - więc mieszkańcy, którzy już korzystali z pieców na węgiel, nie musieli ich usuwać.
Jednak od marca 2019 roku roku wojewoda wielkopolski wniósł skargi na siedem miejscowych planów zagospodarowania przestrzennego oraz wydał rozstrzygnięcie nadzorcze do kolejnego z planów, w których znalazł się zakaz stosowania pieców i trzonów kuchennych na paliwo stałe. Uznał bowiem, że Rada Miasta Poznania nie ma prawa do wprowadzania tego typu ograniczeń.
Zdaniem wojewody może to zrobić wyłącznie Sejmik Województwa Wielkopolskiego, uprawniony do tworzenia tzw. uchwał antysmogowych. Przepisy takiej uchwały, dotyczące Poznania, określają, w jakich instalacjach i sytuacjach nie wolno używać paliw stałych. Dokument jednak nie wyklucza całkowicie stosowania paliw stałych, w tym węgla. Nie jest więc wystarczającą ochroną przed zanieczyszczeniem powietrza.
Zakwestionowane przez wojewodę zapisy w planach miejscowych nie są tym samym, co zapisy uchwalonej przez sejmik województwa uchwały antysmogowej. Miejskie przepisy zakazywały stosowania na danym terenie pieców i kuchenek na paliwa stałe - a uchwała sejmiku województwa zabraniała tylko stosowania najgorszego rodzaju tych paliw.
Cały list i więcej informacji tutaj.