WIELKOPOLSCY TERYTORIALSI PAMIĘTAJĄ O ŻOŁNIERZACH WYKLĘTYCH
Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych to dla terytorialsów bardzo ważna data. Od początku formowania Wojsk Obrony Terytorialnej pewne było, że tradycje jej lokowane będą w Armii Krajowej. AK była formacją ochotniczą o charakterze terytorialnym, podobnie jak dzisiejsze wojska OT.
DRUGA KONSPIRACJA
Powojenne podziemie antykomunistyczne stanowiło naturalną kontynuację działalności niepodległościowej dla tysięcy żołnierzy z okresu okupacji II Wojny Światowej. Uczestniczyli w nim przedstawiciele wszystkich grup społecznych i zawodowych - wszyscy, dla których podstawowym impulsem działania była gotowość do walki o wolną Ojczyznę.
WSPÓŁCZESNE DZIAŁANIA
Opieka i troska o kombatantów, to szczególna rola, jaką przyjęli żołnierze Wojsk Obrony Terytorialnej. Terytorialsi, jako młodsi towarzysze broni – stoją z nimi ramię w ramię – każdego dnia i na każde wezwanie. Troszczą się o dziedziczone tradycje. By kultywować pamięć o swoich wielkich poprzednikach, gdy jest to jeszcze możliwe organizują tzw. lekcje „żywej historii” - spotykają się z jeszcze żyjącymi bohaterami walk o wolną Polskę. Pamiętają o ważnych datach, o swoich patronach oraz o ich żyjących potomkach. Od przyjęcia tradycji terytorialsi dbają o mogiły poległych, a w dni pamięci zapalają symboliczne znicze. Żołnierze 12. WBOT od kilku dni odwiedzają groby i miejsca pamięci żołnierzy wyklętych w Wielkopolsce i na Ziemi Lubuskiej.
To dla nas niezwykle istotne, by kultywować pamięć i tradycje po bohaterach. Staramy się również dbać o kontakty z żyjącymi bohaterami nie tylko podczas rocznic i świąt. Moi żołnierze pozostają z nimi w stałym kontakcie, tak, by czuli, że są dla nas ważni – tłumaczy płk Zbigniew TARGOŃSKI, dowódca 12. Wielkopolskiej Brygady Obrony Terytorialnej.