URZĄDZENIA DO PRZECHOWYWANIA PACZEK ZNIKAJĄ Z POZNANIA
Miejski Konserwator Zabytków nakazał demontaż 58 nielegalnie postawionych urządzeń do przechowywania paczek oraz nałożył kary finansowe na firmy InPost i Allegro. - Ustawianie automatów w strefie ochrony konserwatorskiej wymaga uzyskania pozwolenia i zgłoszenia do Wydziału Urbanistyki i Architektury. Te urządzenia ich nie miały - mówi Mariusz Wiśniewski, zastępca prezydenta Poznania.
Nie jesteśmy przeciwnikami automatów paczkowych. Urządzenia tego typu posiadają wiele zalet i są współcześnie nieodłączną częścią miejskiego krajobrazu, a także dużą wygodą dla mieszkańców. Muszą one jednak być lokalizowane w sposób przemyślany. Tak aby nie zakłócały dostępu do komunikacji pieszej i drogowej, z uwagą na bezpieczeństwo, estetykę, a przede wszystkim z poszanowaniem przepisów, które jasno wskazują, że ustawianie automatów znajdujących się w strefie ochrony konserwatorskiej wymaga uzyskania odpowiedniej zgody - mówi Mariusz Wiśniewski, zastępca prezydenta Poznania.
Kontrole automatów przeprowadzono w zeszłym roku. Liczne wnioski w tej sprawie do Miejskiego Konserwatora Zabytków wysyłali mieszkańcy i rady osiedli m.in. Stare Miasto i Sołacz. Jak ustalili pracownicy urzędu, tylko 3 spośród wszystkich skontrolowanych urządzeń stało legalnie.
- Decyzja nakazująca demontaż dotyczy 15 automatów Allegro oraz 43 InPostu. Wszystkie zostały zainstalowane bez uzyskania pozwoleń na terenie objętym ochroną konserwatorską, czyli Centrum, Wildy, Jeżyc, Sołacza, Łazarza. Wraz z zawiadomieniem o kontroli zdemontowane zostały dwa urządzenia. Należy dodać, że obowiązująca ustawa o ochronie zabytków nie przewiduje procedury legalizacji - dodaje Jacek Maleszka, zastępca dyrektora Biura Miejskiego Konserwatora Zabytków.
Więcej na poznan.pl