DRON KONTROLUJE JAKOŚĆ POWIETRZA
Od kilku miesięcy prowadzone są kontrole jakości powietrza przy wykorzystaniu drona. Podpięte pod niego specjalistyczne urządzenie wykrywa miejsca, gdzie w piecach spalane są niedozwolone paliwa, a tym samym zatruwane jest środowisko. Kontrole prowadzone są we współpracy ze strażą miejską.
Kontrole odbywają się jesienią i zimą, głównie późnym popołudniem i wieczorem, kiedy mieszkańcy intensywnie ogrzewają swoje domy. Wykorzystywane są do nich dwa drony. Pierwszy to zwiadowca, który wyposażony jest w transmisję obrazu. Lokalizuje on źródła dymu oraz przekazuje te informacje do operatora drugiego drona, pomiarowego. Ten zasysa próbki dymu do mobilnego laboratorium Nosacz II.
Jeżeli operator drona uzyska informację o zwiększonym stężeniu danego związku chemicznego, przekazuje ją do towarzyszącego patrolu straży miejskiej, który następnie decyduje o wejściu na teren posesji i kontroli paleniska. W tym czasie zespół pomiarowy typuje kolejne kominy, bądź przygotowuje sprzęt do przemieszczenia się w inny rejon badań.
W momencie wytypowania posesji strażnicy udają się pod wskazany adres. Przeprowadzana kontrola obejmuje weryfikację wszystkich palenisk w obrębie nieruchomości oraz wszystkich miejsc magazynowania paliw. Kontrolowane są miejsca gromadzenia odpadów w kontekście możliwego wykorzystania ich do palenia. W przypadku wykorzystywania węgla do ogrzewania pomieszczeń, kontrola rozpoczyna się od okazania certyfikatu, na podstawie którego określa się parametry paliwa. Przy wykorzystaniu biomasy do ogrzewania, sprawdza się jej wilgotność (nie może przekroczyć 20%). W przypadku stwierdzenia nieprawidłowości, nakładany jest mandat. Jeśli jednak występują wątpliwości co do jakości paliwa i nie można jednoznacznie stwierdzić, jaki materiał trafił do paleniska, pobierana jest próbka popiołu do badania laboratoryjnego.
Od początku października do 21 listopada wykonano 15 sesji trwających 3 godziny oraz 9 po 2 godziny.Dron łącznie spędził 63 godziny w powietrzu. Podczas kontroli przebadano obszar, na którym znajdowało się ponad 7 tysięcy budynków.
Szczegółowy pomiar przeprowadzono w ponad 167 obiektach, nieprawidłowości wykryto w 1 przypadku. Podczas kontroli strażnicy miejscy stwierdzili używanie palet nasączonych impregnatem jako drewna opałowego. Sprawca został ukarany mandatem.
Więcej na poznan.pl