JAK POZNAŃ JEST GOTOWY NA EW. ZARAŻONYCH KORONAWIRUSEM?
Poznań jest przygotowany na ewentualny przypadek zarażenia nowym koronawirusem. Na wszelki wypadek w stałej gotowości są miejskie służby i szpitale, dodatkowe środki ostrożności podjęły też port lotniczy na Ławicy i Międzynarodowe Targi Poznańskie.
- Miasto jest dobrze przygotowane na wypadek wystąpienia koronawirusa z Chin - podkreśla Witold Draber, dyrektor Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Poznaniu. - Współpracujemy ze służbami miejskimi, jesteśmy w stałym kontakcie ze szpitalami, przedstawicielami lotniska i MTP. Nie ma powodów do paniki.
Dodatkowe środki ostrożności podjęła Grupa MTP, która organizuje Międzynarodowe Targi Budownictwa i Architektury Budma. Jej pracownicy na stałe współpracują z przedstawicielem na rynek chiński, którego zadaniem jest nie tylko współpraca z klientami zagranicznymi, lecz także monitorowanie sytuacji na miejscu.
- W związku z informacjami dotyczącymi zachorowań wywołanych koronawirusem 2019-nCoV, śledzimy na bieżąco komunikaty udostępniane przez Główny Inspektorat Sanitarny (GIS) i działamy zgodnie z procedurami - informuje Karolina Nawrot z Centrum Prasowego Grupy MTP. - Jesteśmy też w stałym kontakcie z Powiatową Stacją Sanitarno-Epidemiologiczną w Poznaniu i wykonujemy jej zalecenia. W trakcie zbliżającej się grupy targów budowlanych na terenie Międzynarodowych Targów Poznańskich będzie funkcjonował punkt medyczny, w poszerzonym składzie, który będzie w stałym kontakcie z Powiatową Stacją Sanitarno-Epidemiologiczną w Poznaniu oraz z oddziałem zakaźnym Wielospecjalistycznego Szpitala Miejskiego im. Józefa Strusia w Poznaniu.
W toaletach na terenie targów umieszczono podajniki z płynem dezynfekującym, a w pawilonach rozwieszono oficjalny komunikat Głównego Inspektora Sanitarnego w języku polskim, angielskim i chińskim. Komunikat przypomina, że w przypadku zauważenia u siebie niepokojących objawów, należy zgłosić się do punktu opieki medycznej. W widocznym miejscu znajduje się też numer telefonu - mogą tam dzwonić osoby, które zauważyły coś podejrzanego.
Na Budmę mieli przyjechać przedstawiciele kilkudziesięciu chińskich firm. W piątek, 31 stycznia, na liście wystawców zostało ich już tylko 17. Nie ma jednak pewności, że dotrą do Poznania, ponieważ kolejni przewoźnicy odwołują loty z i do Chin.
Dobrze przygotowany jest też Port Lotniczy Poznań-Ławica - pomimo tego, że lotnisko nie obsługuje bezpośrednich lotów z Chin.
- Ściśle współpracujemy z inspektorami sanitarnymi, służbami wojewódzkimi i miejskimi - wylicza środki ostrożności Błażej Patryn, rzecznik prasowy Portu Lotniczego Poznań-Ławica. - Jesteśmy też w stałym kontakcie z dużymi lotniskami, na których lądują pasażerowie zmierzający do Poznania. Współpracujemy z lotniskiem Chopina w Warszawie i z dużymi hubami lotniczymi w Monachium, Frankfurcie i Kopenhadze. W naszej hali przylotów pasażerowie mogą zaopatrzyć się w ulotki, które szczegółowo wyjaśniają zasady postępowania w przypadku podejrzenia zarażenia, najważniejsze informacje zostały też wywieszone w widocznym miejscu. Mamy też do dyspozycji specjalne pomieszczenie, w którym pasażer z podejrzeniem koronawirusa może poczekać na przyjazd służb.
Na warszawskim lotnisku pasażerowie podróżujący z Chin otrzymują specjalne formularze lokalizacyjne, a osoby, które wykazują objawy chorobowe, są badane przez personel medyczny lotniska. Takie formularze są też dostępne na poznańskim lotnisku. Podobne procedury uruchomiono również w innych europejskich portach lotniczych.