NAJNOWSZE WIEŚCI O TYGRYSACH
Uratowane tygrysy znajdują się pod opieką w Poznaniu oraz Sieroczynie. Poniżej wieści z dnia dzisiejszego.
- Noc była spokojna ... poranek wesoły ... chłopcy są aktywni , choć fizycznie jeszcze słabi ....Szukają z nami kontaktu , już nam pokazały ze są z cyrku .... są grzeczne , aż za grzeczne ....Nie chcą jeść z ziemi , chcą z ręki ( podajemy im mięso drewnianym chwytakiem prosto do buzi )zaczynają się uśmiechać .... niestety martwi nas brak kupy , konsultujemy się ze wszystkimi lekarzami ...Działają schematycznie , cały czas maja wzajemny kontakt , brak agresji , milczą .... ktoś skutecznie odebrał im głos .... - przeczytamy na profilu Canpol Odojewski.
Jak donosi psycholog zwierząt, Alicja Mackiewicz - Jeden z tygrysów był na pewno bardziej zmęczony i pierwsze dwa dni głównie spał, przyjmując przy tym pozycję, jaką kotowate przyjmują w sytuacjach, kiedy są spokojne i zrelaksowane. Dzisiaj kot jest już żywy, ciekawy swojego towarzysza i całego jego nowego otoczenia. Jest zdecydowanie bardziej spokojny niż mniejszy. Kociak dobrze się czuje w nowym otoczeniu, nie wykazuje żadnych nerwowych reakcji. Jest opanowany i zrównoważony.
A co w Poznaniu? Smutek przemieszany z radością. Merida -silna stereotypia, samiec Aqua- potężna depresja i leżenie w kąciku klatki... A Samson- no cóż, pierwsze doniesienia to również depresja. Ale to oko ciut za żywe, morda spryciarza i łypanie z boczku na reakcje opiekunów... I nagle jak zagadaliśmy, zapufalismy i powiedzieliśmy, że taki piękny chłopak i na pewno większą porcję mięcha dostanie, jakby tak się troszkę przedreptał..To depresyjny tygrys zaczął się lelać, przekładać na boczki, ziewać, wstał i się bardzo miło przywitał - donosi ZOO.