DRAMATYCZNA SYTUACJA I POMOC POLICJANTÓW
Działanie Policjantów z Posterunku Policji w Lipce, potwierdza słowa policyjnej dewizy: „Pomagamy i chronimy”. Dzięki doświadczeniu zdobytym podczas służby w Policji uratowali mieszkańca gminy Lipka, który potrzebował pomocy.
W ubiegłą środę (25.09) w godzinach popołudniowych policjanci z Posterunku Policji w Lipce, st. post. Mateusz Weistock i sierż. Maciej Wilczek, którzy patrolowali teren gminy Lipka, w trakcie przejazdu drogą gruntową przy której znajdował się spalony budynek usłyszeli wołanie o pomoc.
Odgłosy dochodziły z budynku gospodarczego, który nie posiadał okien. Z uwagi na to, że drzwi do pomieszczenia były zamknięte, mundurowi siłowo weszli do środka. W pomieszczeniu na tapczanie leżał mężczyzna, który nie mógł się poruszać. Był wychłodzony i odwodniony.
Policjanci udzielili mu niezbędnej pierwszej pomocy, a następnie wezwali zespół ratowników medycznych.
W rozmowie z 47-letnim mieszkańcem gminy dowiedzieli się, że trzy dni wcześniej wszedł na strych swojego budynku, który uległ spaleniu. W pewnym momencie zarwał się pod nim strop i spadł z piętra do pomieszczenia piwnicznego łamiąc sobie nogę. Z miejsca gdzie spadł doczołgał się do pomieszczenia, w którym został znaleziony. Przez trzy dni nie jadł i nie pił, wycieńczony wołał o pomoc licząc, że odnajdą go osoby przejeżdżające drogą.
Ratownicy medyczni, którzy przybyli na miejsce stwierdzili poważne złamanie nogi, które zagrażało życiu, a udzielona pierwsza pomocy nadeszła w ostatniej chwili. Mężczyzna został przetransportowany do szpitala gdzie został hospitalizowany.
asp. Damian Pachuc/MM
źródło: https://wielkopolska.policja.gov.pl