UKRADŁ PALIWO I UCIEKŁ
Policjanci z Dusznik zatrzymali podejrzanego o kradzież paliwa na stacji benzynowej. Okazało się, że kradzież to nie jedyne przewinienia, które mężczyzna miał na sumieniu. Za swoje nielegalne czyny będzie odpowiadał przed sądem.
W poniedziałek policjanci pracowali nad sprawą kradzieży, do której doszło na stacji paliw w Chełmnie. Sprawca zatankował najpierw paliwo do zbiornika samochodu, po czym wszedł na stację i zapytał się czy może zatankować jeszcze do kanistra. Za zgodą pracownika stacji zatankował dodatkowe paliwo, po czym odjechał nie płacąc za nic. Kierujący jechał samochodem marki fiat seicento.
O zdarzeniu zostali poinformowani policjanci będący w służbie, którzy sprawdzili pobliski teren. Podejrzanemu o kradzież nie udało się długo nacieszyć wolnością. Został odnaleziony na drodze pomiędzy Sędzinami, a Sędzinkiem przez funkcjonariuszy z Dusznik.
Był to 24-letni mieszkaniec gminy Duszniki. Mundurowi sprawdzili go w policyjnym systemie i okazało się, że ma cofnięte uprawnienia do kierowania pojazdami i był też podejrzany o wcześniejsze kradzieże paliwa na innych stacjach benzynowych. Podczas przeszukania funkcjonariusze znaleźli też drobne ilości metamfetaminy. Dodatkowo samochód, którym kierował nie posiadał aktualnych badań technicznych. Mężczyźnie pobrano krew do badań, aby zweryfikować, czy nie znajdował się pod wpływem narkotyków. Wyniki będą znane w terminie późniejszym.
24-latek został zatrzymany. Po zebraniu materiałów dowodowych w sprawie został przesłuchany i usłyszał zarzuty kradzieży, kierowania pojazdem pomimo cofnięcia uprawnień, posiadania narkotyków, a także kierowania pojazdem niedopuszczonym do ruchu.
Postępowania w tych sprawach są w toku. O wymiarze kary dla podejrzanego będzie decydował sąd.
(źródło: poznan.pl)