POLICJA ZATRZYMAŁA BYŁEGO POSŁA. MIAŁ WYŁUDZIĆ 400 TYS. ZŁ
Do zatrzymania Tomasza G. miało dojść w ubiegłą środę w jednym z poznańskich szpitali.
O sprawie jako pierwsza napisała “Gazeta Wyborcza”. Wg jej informacji do zatrzymania posła, byłego polityka PiS i Solidarnej Polski doszło na oddziale neurologicznym. Lekarze zgodzili się jego zatrzymanie.
Tomasz G. jest podejrzany o wyłudzenie pieniędzy, na podstawie nierzetelnych dokumentów finansowych, z kancelarii Sejmu. Co ciekawe sama kancelaria nie zauważyła nieprawidłowości. Mieli je wykryć dopiero policjanci.
Były poseł usłyszał sześć zarzutów dotyczących przekroczenia uprawnień posła i wyłudzenia 400 tysięcy złotych z Kancelarii Sejmu. Miało do tego dojść na podstawie nierzetelnych dokumentów finansowych. Tomasz G. po usłyszeniu zarzutów wyszedł na wolność za poręczeniem majątkowym w wysokości 50 tys. Zł.
To nie jedyne problemy z prawem Tomasza G., przeciwko niemu toczy się już proces dotyczący wyłudzania kredytów w latach 90.
Tomasz G. posłem został w 2005 roku, pełnił te funkcję przez trzy kadencje. Reprezentował PiS i Solidarną Polskę. W 2015 r. przeszedł do partii KORWiN, ale z jej ramienia nie uzyskał mandatu. Po tym, jak odszedł z polityki, został właścicielem jednej z poznańskich uczelni.