PRODUKCJA FILMU O POWSTANIU WIELKOPOLSKIM WSTRZYMANA?
Miał to być jeden z ważnych elementów obchodów 100-lecia niepodległości Polski. Z powodu opóźnienia końca prac nad filmem, jego finansowanie wstrzymały władze samorządowe.
Miasto Poznań na produkcje fabularyzowanego dokumentu o Powstaniu Wielkopolskim, „Wielkie Powstanie Polskie” miało przekazać milion złotych. Pięćset tysięcy miał przekazać również samorząd wojewódzki. Teraz finansowanie produkcji z tych źródeł stanęło pod znakiem zapytania.
Powód? Zbyt późne ukończenie prac nad filmem. Producenci podają, że „Wielkie Powstanie Polskie” będzie gotowe w czerwcu lub lipcu 2019 roku. Władze samorządowe spodziewały się, że produkcję będzie można zobaczyć jeszcze w tym roku. Urzędnicy zapewniają, że była mowa o ukończeniu produkcji w grudniu 2018 roku.
Przedstawiciele Urzędu Marszałkowskiego dodają, że dla radnych ważne było aby film o Powstaniu Wielkopolskim był gotowy jeszcze w tym roku i wpisał się tym samym w obchody 100-lecia odzyskania przez Polskę niepodległości. Producenci filmu odpierają te zarzuty mówiąc, że o dacie czerwcowej wiadomo było od dawna.
Producenci „Wielkiego Powstania Polskiego” zaznaczają, że gotowy jest już scenariusz obrazu i można przystąpić do dalszych prac. Potrzebne jest jednak zapewnienie odpowiednich środków. Na pierwsze informacje dotyczące możliwości zawieszenia samorządowego finansowania, producenci obrazu rozpoczęli poszukiwania pieniędzy z innych źródeł.
Zdaniem polityków PiS zawieszenie finansowania przez władze samorządowe może mieć związek z wyborami samorządowymi. Wg teorii polityków Prawa i Sprawiedliwości, władze Poznania i Wielkopolski mogły chcieć pochwalić się w kampanii patriotycznym filmem. Przesunięcie jego premiery niweczyłoby te plany. Takie argumenty zdecydowanie odrzucają jednak władze samorządowe, wskazując jednocześnie na brak jakichkolwiek powiązań miedzy filmem i rocznicą odzyskania niepodległości a bieżącą polityką.