MADE IN POLAND. BRANŻA MEBLARSKA POLSKIM SUKCESEM?
Z analizy firmy InfoCredit, przeprowadzonej na zlecenie portalu Dźwigia Biznesu Międzynarodowych Targów Poznańskich, organizatora targów Meble Polska, wynika, że Polska jest meblowym potentatem na rynkach europejskich. W żadnym kraju nie wypracowała sobie jednak niekwestionowanej pozycji dostawcy numer 1. Sporo do zrobienia jest także poza Europą.
Obecnie jesteśmy szóstym producentem i czwartym ekspertem mebli na świecie. Z roku na rok pozycja ta się jednak umacnia. Według danych Ogólnopolskiej Izby Gospodarczej Producentów Mebli, produkcja polskich firm jest warta 42,5 mld zł. Według szacunków polski eksport jest wart 9,5 mld euro i wszystko wskazuje na to, iż okrągła kwota 10 mld euro zostanie w tym roku przekroczona.
Najbardziej perspektywiczne rynki poza Europą to USA, Kanada i najbogatsze kraje Azji. Tak wynika z analizy firmy InfoCredit, przeprowadzonej na zlecenie portalu Dźwigia Biznesu Międzynarodowych Targów Poznańskich, organizatora targów Meble Polska. Głównymi odbiorcami polskich mebli są Niemcy, Wielka Brytania i Francja.
Według danych firmy za 2015 rok, Niemcy kupują od nas meble za blisko 4 mld USD, Brytyjczycy za blisko 860 mln USD, a Francuzi za ponad 700 mln USD. Pierwszą piątkę naszych odbiorców uzupełniają Czechy (ponad 550 mln USD) i Holandia (516 mln USD). Coraz częściej jednak, szukając nowych rynków zbytu, patrzymy poza Unię Europejską.
„Mając wyrobioną markę, łatwiej byłoby osiągnąć wyższe standardy i ceny za polskie meble sprzedawane na świecie”
Polskie firmy najpewniej czują się zatem na rynkach europejskich. Na żadnym z nich nie mamy jednak statusu dostawcy numer 1. Dla przykładu – w Niemczech nieznacznie przegrywamy z chińskimi firmami, które mają 21,6 proc. udziału w niemieckim imporcie mebli. Polska z kolei posiada 20,6 proc. Nasz kraj jest także drugim dostawcą mebli do Czech i Szwecji. Na rynku brytyjskim, włoskim, holenderskim, francuskim i norweskim zajmujemy 4. miejsce, a w Hiszpanii – piąte.
- Meble to jedna z najważniejszych grup naszego eksportu. Problem w tym, że do tej pory nie wyrobiliśmy sobie polskiej marki – podkreśla Jerzy Wonka, dyrektor ds. rozwoju firmy InfoCredit, partnera serwisu Strefa Wystawcy. - Nasze meble kupują głównie wielkie sieci zachodnich dystrybutorów i sprzedają je jako własne produkty. Mając wyrobioną markę, łatwiej byłoby osiągnąć wyższe standardy i ceny za polskie meble sprzedawane na świecie. To z kolei pozwoliłoby nam zwiększyć eksport wartościowo – dodaje.
O tym, że branża meblarska jest polskim sukcesem, mówił w ubiegłym roku na Kongresie Meblarskim odbywającym się na MTP w Poznaniu, Mateusz Morawiecki, wicepremier oraz minister rozwoju i finansów. - Jesteśmy szóstym eksporterem na świecie i trzecim w Europie po Włoszech i Niemczech. W ciągu dwóch – trzech lat, mamy szansę stać się europejskim numerem jeden. To jest nasz cel – zaznaczał. - Chcemy, żeby polskie meble były eksportowane na cały świat z etykietą 'Made in Poland', która będzie świadczyła o ich jakości i znakomitym wzornictwie. Ten przemysł, choć na pierwszy rzut oka nie kojarzy się z nowoczesnością, może być bardzo innowacyjne – podsumował wicepremier.
Cały tekst do przeczytania TUTAJ.
Obecnie USA to wartościowo nasz szósty rynek zbytu, a zarazem jeden z najbardziej obiecujących. Sprzedaż do Stanów przekroczyła 450 mln USD. Amerykanie wyprzedzają Szwedów, którzy kupują polskie meble za 440 mln USD, Hiszpanów (prawie 300 mln USD) i Włochów (275 mln USD). W pierwszej dziesiątce odbiorców - oprócz USA - próżno jednak szukać krajów spoza Europy. Tymczasem to właśnie Ameryka i Azja mogą być kierunkami decydującymi w utrzymaniu tempa rozwoju produkcji i eksportu polskich mebli.
Obiecująco przedstawia się również rynek kanadyjski. Ten kraj kupuje meble za prawie 9 mld USD rocznie - głównie z USA, Chin i Meksyku. Polskie meble w kanadyjskim imporcie to zaledwie 1,15 proc. Z kolei Chiny kupują meble za 3,2 mld USD - tylko 4,6 proc. tej kwoty płynie do Polski. Planując ekspansję zagraniczną warto też zwrócić uwagę na Arabię Saudyjską i Zjednoczone Emiraty Arabskie. Te kraje importują meble za odpowiednio 2,7 i 2,3 mld USD, tymczasem udział polskich produktów w każdym z tych rynków to 2,3 proc.
W marcu to Poznań będzie stolicą światowego meblarstwa!
Hurtowi dystrybutorzy mebli z ponad 50 krajów przyjadą do stolicy Wielkopolski, aby wziąć udział w targach MEBLE POLSKA 2017. - Te największe kontraktacje meblowe w Europie Środkowo-Wschodniej przyciągają co roku tłumy handlowców z całego świata zainteresowanych zakupem mebli z Polski i stanowią obecnie jedno z najskuteczniejszych narzędzi promocji eksportu. Po siedmiu latach od zmiany formuły na ściśle biznesową targi MEBLE POLSKA dołączyły do czołówki najważniejszych spotkań branży meblowej w Europie – zauważają organizatorzy wydarzenia.
Targi rozpoczną się 14 marca i potrwają do 17 dnia miesiąca. Swoją obecność zapowiedzieli przedstawicieli większości renomowanych grup zakupowych i sieci salonów meblowych ze wszystkich kontynentów. Jak podkreśla Dieter Hilpert, właściciel niemieckiej Grupy Bega – największego importera mebli z Polski, wydarzenie w ostatnich latach dokonywało niewiarygodnego postępu. - Dzisiaj Targi Meble Polska mogą równać się z każdymi targami w Europie Zachodniej i stanowią prezentację polskiego przemysłu meblarskiego najwyższej klasy – uważa.
Według dyrektora Meble Polska Józefa Szyszka – w marcu czeka nas najlepsza edycja wydarzenia. - Sukces targów w 2016 r. sprawił, że do udziału zgłosiło się tym razem wiele nowych firm, a spora część dotychczasowych wystawców zdecydowała się pokazać na targach jeszcze szerszy asortyment mebli niż dotychczas i zwiększyła w tym celu powierzchnię stoisk. Dla przykładu, firma Forte powiększyła rozmiar swojej ekspozycji aż trzykrotnie. Stoisko tego renomowanego producenta zajmie w Poznaniu w tym roku aż 900 mkw – przekonuje.
Niemal dwukrotnie zwiększyły się także ekspozycje Fabryki Mebli Wójcik i Szynaka Meble, a po kilku latach przerwy do Poznania powraca Black Red White – stoisko BRW zajmie 1300 mkw i będzie największą ekspozycją na targach. Tradycyjnie wśród największych wystawców jest też Grupa IMS. Część ekspozycji prezentowana będzie w ramach zamkniętych przestrzeni (tzw. secret rooms) dostępnych wyłącznie dla kluczowych kupców, dysponujących największymi budżetami zakupowymi. Na targach MEBLE POLSKA 2017 będzie można zapoznać się z ofertą 300 firm i marek meblowych.
Tak jak w roku ubiegłym targom Meble Polska 2017 towarzyszyć będą Targi Wnętrz Home Decor o podobnym, kontraktacyjnym profilu oraz wydarzenie dedykowane wzornictwu przemysłowemu arena DESIGN, podczas której odbywają się wykłady światowych gwiazd wzornictwa i projektowania.