CZY KOBIETY STRACĄ NA ZMIANIE USTAWY O PRACY TYMCZASOWEJ?
Zdaniem Konfederacji Lewiatan i innych organizacji przedsiębiorców z Rady Dialogu Społecznego projekt ustawy o zatrudnianiu pracowników tymczasowych jest złym rozwiązaniem. Pracodawcy zauważają, iż nie uwzględnia on specyfiki pracy tymczasowej i proponują jego zmianę.
Jak zauważają pracodawcy, zgodnie z projektem ustawy o zatrudnianiu pracowników tymczasowych, wszystkie umowy o pracę z kobietami w ciąży, nawet te bardzo krótkie (kilkudniowe czy kilkugodzinne), które uległyby rozwiązaniu po upływie trzeciego miesiąca ciąży przedłużą się do dnia porodu. Podkreślają również, że ta propozycja nie uwzględnia specyfiki pracy tymczasowej.
- Agencja zatrudnia pracowników tymczasowych tylko i wyłącznie w związku z tymczasowym zapotrzebowaniem na pracę zgłoszonym przez pracodawcę-użytkownika. Agencja może zawrzeć umowę tylko na czas określony, na okres wykonywania pracy u danego pracodawcy użytkownika. W przypadku przedłużenia umowy o pracę tymczasową do dnia porodu, agencja co do zasady będzie musiała poszukiwać nowego pracodawcy użytkownika – zauważa Konfederacja Lewiatan.
Oznacza to, że nawet gdyby udało się znaleźć pracę, agencja nie może skierować pracownicy, bez jej zgody do innego rodzaju pracy bądź tożsamej pracy u innego pracodawcy użytkownika. - Tak znacząca ingerencja ustawodawcy w prawny charakter pracy tymczasowej może spowodować w praktyce daleko idące zmniejszenie zainteresowania taką formułą zatrudnienia oraz zwiększenie zainteresowania innymi formami współpracy – podkreśla Robert Lisicki, ekspert Konfederacji Lewiatan. Jego zdaniem bezwzględnie wpłynie to na zubożenie rynku pracy, a w konsekwencji na zmniejszenie popytu na pracę kobiet i ograniczenie ich możliwości aktywnego uczestniczenia w rynku pracy.
Zabezpieczenie interesu kobiet z uwzględnieniem charakteru pracy tymczasowej
- Pracodawcy uznają konieczność zabezpieczenia interesów kobiet w ciąży. Należy jednak poszukiwać rozwiązań, które zabezpieczą interesy kobiet, a jednocześnie uwzględnią charakter pracy tymczasowej – dodaje Lisicki.
Kobiety stanowią 47 procent wszystkich pracowników tymczasowych, z czego 41 % to osoby poniżej 26 roku życia. W praktyce może się okazać, iż wzrost ryzyka związany z zatrudnieniem tej grupy pracownic, pozbawi je przyjaznego narzędzia, które tej pory pozwalało na skuteczne wejście lub powrót na rynek pracy.
W związku z tym eksperci z Konfederacji Lewiatan i inne organizacje pracodawców zaproponowali trzy alternatywne rozwiązania. Jednym z nich jest zmiana przepisów ustawy o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa w stosunku do pracowników tymczasowych i odstąpienie od zasady, iż pracownica tymczasowa, aby nabyć prawo do świadczeń należnych z tytułu macierzyństwa musi posiadać tytuł ubezpieczenia w momencie porodu. Wówczas, jak zaznaczają pracodawcy, wskazane byłoby dokonanie zmian poprzez ustalenie warunków, na jakich pracownica tymczasowa może nabyć prawo do zasiłku macierzyńskiego, także w przypadku ustania ubezpieczenia w okresie ciąży.
„Po porodzie pracownicy przysługiwałby zasiłek macierzyński niewykorzystany przed porodem aż do wyczerpania łącznego okresu równego okresowi urlopu macierzyńskiego i rodzicielskiego”
Kolejną propozycją jest jest zmiana przepisów o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa, w stosunku do pracownik tymczasowych, która uwzględniałaby przypadek rozwiązania umów o pracę po upływie piątego miesiąca ciąży i której nieprzerwany okres zatrudnienia przed dniem rozwiązania umowy o pracę wynosił co najmniej 3 miesiące (mogłaby skorzystać z prawa do zasiłku macierzyńskiego od dnia następującego po dniu rozwiązania umowy o pracę). - Po porodzie pracownicy przysługiwałby zasiłek macierzyński niewykorzystany przed porodem aż do wyczerpania łącznego okresu równego okresowi urlopu macierzyńskiego i rodzicielskiego, w każdym przypadku nie krócej niż 16 tygodni – brzmi jedna z propozycji.
Pojawia się również punkt dotyczący wprowadzenia w ustawie o zatrudnianiu pracowników tymczasowych zasady przedłużenia umowy o pracę do dnia porodu, ale w przypadku umów, które uległyby rozwiązaniu po upływie piątego miesiąca ciąży. - Takie rozwiązanie dawałoby ochronę kobietom w ciąży, które nie znajdą już nowej pracy, nawet tymczasowej ze względu na stan ciąży, a jednocześnie sprzyjałoby eliminacji przypadków nadużyć – podsumowują eksperci z Konfederacji Lewiatan.