M. MORAWIECKI: JESTEŚMY EKIPĄ PATRIOTÓW GOSPODARCZYCH
W czwartek w Poznaniu gościł wicepremier i minister rozwoju Mateusz Morawiecki. Odwiedził on między innymi Międzynarodowe Targi Poznańskie, gdzie w ramach FURNICA i SOFAB odbywał się Kongres Meblarski „Polskie meble – konkurencyjna Polska”. Zwiedził też ekspozycje Międzynarodowych Targów, Maszyn i Narzędzi dla Przemysłu Drzewnego i Meblarskiego DREMA. Wicepremier spotkał się także z poznaniakami w auli Polskiej Akademii Nauk.
Mateusz Morawiecki zwrócił uwagę na to, iż obecny rząd stara się wdrażać, rozwijać i przyjąć strategię na rzecz odpowiedzialnego, zrównoważonego i solidarnego rozwoju. - Oznacza to także większą równomierność, aby nie zapominać o obszarach zaniedbanych – podkreśla. - Odbyłem bardzo ciekawe spotkanie z poznańskimi i wielkopolskimi przedsiębiorcami, na którym panowała pozytywna atmosfera. Oni wierzą we wsparcie polskiego przemysłu i polskich usług – mówi Mateusz Morawiecki. - W III RP nie uczono nas patriotyzm, brakowało dumy z Polski, a to wszystko nie budowało wiary w możliwości Polaków. Zamiast zaufania było poczucie winy i wstydu – wymienia, dodając, iż dla obecnego rządu ważna jest polityka prospołeczna. - Uznaliśmy, że w tym momencie najważniejszym celem jest rozwinięcie gospodarki. Chcemy ułatwić życie przedsiębiorcom oraz wspierać polskie produkty i usługi. Jesteśmy ekipą patriotyzmu gospodarczego, nie nacjonalizmu – tłumaczy M. Morawiecki.
„Branża meblarska jest naszym polskim sukcesem”
Mateusz Morawiecki mówi także o tym, iż cechą charakterystyczną systemu gospodarczego Polski są niskie koszty. To z kolei nie powinno być czynnikiem przyciągającym zagranicznych inwestorów. - W dłuższej perspektywie największy sukces odniosą ci, którzy mają najwyższe wynagrodzenie. Nie oznacza to przecież, że są mniej konkurencyjni – wręcz przeciwnie. Wystarczy popatrzeć na przykład Niemiec, Szwajcarii, Holandii czy Szwecji. Pomimo tego, że ich koszty gospodarcze są najwyższe, są konkurencyjni, bo związali ze sobą najnowsze osiągnięcia nauki z wyobraźnią przedsiębiorcy – wyjaśnia.
- Nie chodzi tylko o branże, które kojarzą się z innowacyjnością, takie jak produkcja samolotów czy samochodów. Miałem okazję dokładnie zwiedzać na MTP targi przemysłu drzewnego i meblarskiego. Te tradycje, mimo lat komuny i trudu, przetrwały. Branża meblarska jest naszym polskim sukcesem. Jesteśmy szóstym eksporterem na świecie i trzecim w Europie po Włoszech i Niemczech. W ciągu dwóch, trzech lat mamy szansę stać się europejskim numerem jeden – uważa wicepremier.- To jest nasz cel. Chcemy, żeby polskie meble były eksportowane na cały świat z etykietą „Made in Poland”, która będzie świadczyła o ich jakości i znakomitym wzornictwie – zaznacza - Ten przemysł, choć na pierwszy rzut oka nie kojarzy się z nowoczesnością, może być bardzo innowacyjny – podsumowuje.