CIEKAWE ODKRYCIE W CENTRUM POZNANIA
Ciekawego odkrycia dokonali archeolodzy na terenie Urzędu Miasta Poznania. Na parkingu sąsiadującym z budynkiem od strony parku F. Chopina odnaleźli relikty zabudowań gospodarczych wchodzących w skład kompleksu dawnego kolegium jezuickiego. Naukowcy datują ich powstanie na lata 1650-1750.
Celem wykopalisk było rozpoznanie nawarstwień archeologicznych zachowanych na zapleczu dawnego kolegium jezuickiego. Chodzi o tzw. drugi dziedziniec, czyli teren położony pomiędzy budynkiem urzędu, kościołem farnym a parkiem Fryderyka Chopina.
- W trakcie wcześniejszych prac rozpoznano ten obszar przy pomocy odwiertów geologicznych, które pozwoliły ustalić, że w zachodniej i południowej jego części znajdują się głównie warstwy niwelacyjne, którymi sukcesywnie podnoszono teren zajęty niegdyś przez fosę - mówi archeolog Ewa Pawlak.
Zgodnie z przewidywaniami archeolodzy w trakcie wykopalisk odsłonili przede wszystkim zalegające na przemian warstwy kory i piasku, które nawieziono tu w końcu XVIII w., ale nie tylko.
- Ogromnym zaskoczeniem było dla nas odkrycie na całej powierzchni wykopu pozostałości zabudowy - murowane konstrukcje pochodziły z kilku różnych obiektów wzniesionych zapewne między połową XVII w. a połową XVIII w. Są to relikty budynków gospodarczych wchodzących w skład kompleksu kolegium - zaznacza Ewa Pawlak.
Wykopaliska obejmowały niewielki fragment terenu drugiego dziedzińca. W wykopie oprócz murów odkryto także relikty pieca i posadzkę budynku o szachulcowej konstrukcji ścian. Z badań pochodzą liczne kafle, ułamki naczyń i przedmioty metalowe, które znajdowały się między pozostałościami zabudowy. Po przeprowadzeniu prac mury zabezpieczono i przysypano. Zabytki metalowe poddano konserwacji i razem z pozostałymi przedmiotami zostaną przekazane do Muzeum Archeologicznego w Poznaniu.
Jak podkreślają archeolodzy, trudno jest jednoznacznie wskazać przeznaczenie budynków gospodarczych znajdujących się na terenie drugiego dziedzińca.
- Brak jest źródeł ikonograficznych dla tego miejsca przed końcem XVIII w., jedyne, na czym możemy się opierać, to skromne informacje w źródłach pisanych - dodaje Ewa Pawlak.
Wskazówek co do funkcji zabudowy dostarcza książka Józefa Łukaszewicza "Obraz historyczno-statystyczny miasta Poznania w dawniejszych czasach", która opisuje zagospodarowanie tego terenu w XVIII w.: "Znaidowały się na nim wszystkie zabudowania folwarczne; tu były stainie, wozownie, szopy, obory, kuźnia, młyn konny, browar, suszarnia, budynki dla ludzi, a nadto długa murowana oficyna, w którey się drukarnia jezuicka znaidowała" (pisownia oryginalna).
Obecnie na terenie drugiego dziedzińca typowane są miejsca, w których naukowcy będą mogli zrealizować kolejne prace archeologiczne, pozwalające na pełną ocenę rodzaju, stanu zachowania i rozmiarów skrywanych pod ziemią artefaktów.
Prace archeologiczne są prowadzone w związku z potencjalną zmianą sposobu zagospodarowania tego obszaru. Według obowiązującego miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego, drugi dziedziniec jest placem miejskim i możliwa jest jego zabudowa. Ewentualny budynek - liczący maksymalnie dwie naziemne kondygnacje - mógłby stanąć wyłącznie w miejscu, w którym obecnie znajdują się garaże. Pozostały teren, czyli obecny parking, może być miejscem otwartym i dostępnym dla mieszkańców Poznania.
(źródło: poznan.pl)