STERCZEWSKI: OBIE STRONY SPORU NA OPOZYCJI ŁACZY JEDNO: NAIWNOŚĆ
Franciszek Sterczewski, wyłamał się wśród posłów PO i zagłosował za Europejskim Funduszem Odbudowy i przystąpieniu Polski do niego. Teraz tłumaczy dlaczego.
Po pierwsze jestem zniesmaczony debatą, która przelała się przez internety w ostatnim czasie. Obie strony sporu na opozycji łączy jedno: naiwność.Czy Komitet Monitorujący Lewicy faktycznie będzie miał kontrolę nad KPO? No nie. Czy gdyby PiS przegrał głosowanie nad ratyfikacją FO/KPO to czy rząd by upadł? No nie - tłumaczy poseł.
Jak dodaje - Wystąpiły podziały, absurdalna awantura, z której cieszy się tylko pewien mieszkaniec Żoliborza, ale na koniec dnia zostaje przedmiot dzisiejszego głosowania, a jest nim fundusz, nie pisowski lecz unijny, nasz wspólny.
- Czy PiS będzie mógł się chwalić różnymi inwestycjami? Owszem. Czy to oznacza że mam być przeciw? Nie, ponieważ mówimy o gigantycznym zastrzyku gotówki, który poprawi życie Polek i Polaków, a to o ich interesie musimy myśleć podejmując każdą decyzję. Co nie zmienia faktu, że będziemy patrzeć władzy na ręce i rozliczymy ją z każdej wydanej złotówki - wyjaśnia Sterczewski.
Cały wpis znajdziecie tutaj.