J.JAŚKOWIAK: TEJ WOLNOŚCI NIE WYWALCZYLIŚMY SAMI
75 lat temu padł ostatni bastion hitlerowców w Poznaniu - Cytadela. Poznań uczcił pamięć wszystkich, którzy 23 lutego 1945 roku brali udział w walkach o wyzwolenie miasta spod hitlerowskiej okupacji. W imieniu poznaniaków kwiaty pod pomnikiem na Cytadeli złożył Jacek Jaśkowiak, prezydent miasta.
W imieniu poznaniaków kwiaty pod Pomnikiem Żołnierzy Radzieckich złożył Jacek Jaśkowiak, prezydent Poznania, a także parlamentarzyści, przedstawiciele władz samorządowych i wojewódzkich.
- Siedemdziesiąt pięć lat temu w Poznaniu skończyła się okupacja hitlerowska, najgorszy okres w historii naszego miasta. Zakończył się czas, kiedy zmuszano ludzi do porzucenia dorobku życia w kilka minut i wypędzano z domów. Dobiegł końca okres, w którym męczono Polaków w Forcie VII, w więzieniu na ul. Młyńskiej i w wielu innych miejscach. Z publicznych miejsc zniknęły tablice "Nur für Deutsche!". Polacy mogli znowu chodzić do teatru, korzystać z komunikacji publicznej, a dzieci wrócić do szkół i uczyć się języka polskiego - mówił na Cytadeli Jacek Jaśkowiak, prezydent Poznania. - Tej wolności nie wywalczyliśmy jednak sami. Największy był w tym udział Armii Radzieckiej. Poległo prawie sześć tysięcy jej żołnierzy. Często mówimy teraz, że nie odzyskaliśmy pełni wolności. Nie mogliśmy jej odzyskać, bo ci żołnierze - Rosjanie, Białorusini, Ukraińcy, Łotysze - sami tej wolności nie mieli. Radość ze zwycięstwa nad okrutnym okupantem i z wyzwolenia naszego miasta była ogromna. Musimy o tym pamiętać - niezależnie od wypowiedzi, które padają obecnie z ust polityków.
Więcej na poznan.pl