BUDŻET POZNANIA 2020. CO NAJWAŻNIEJSZE?
Rada Miasta Poznania uchwaliła budżet na rok 2020.
Przyszłoroczny budżet jest najtrudniejszym, z jakim władze miasta musiały się zmierzyć. Jeszcze nigdy dotąd dochody i wydatki Poznania nie były aż tak uzależnione od polityki rządu.
Dochody budżetu miasta zaplanowano na 4,38 mld zł, w tym dochody bieżące na 4,1 mld zł.
Najbardziej rosnącą grupą dochodów bieżących są dotacje celowe z budżetu państwa, co związane jest w głównej mierze z rozszerzeniem programu Rodzina 500 plus. Transfery rządowych pieniędzy w coraz większym stopniu stają się też głównym źródłem finansowania wydatków bieżących.
Największym ciosem dla przyszłorocznego budżetu miasta są zmiany dotyczące podatku PIT. Pod koniec 2019 roku rząd obniżył go o 1 procent i uchwalił zerowy podatek dla młodych. To oznacza, że do miejskiej kasy trafi w przyszłym roku aż o 175 mln zł mniej.
Plan dochodów majątkowych ustalono na 278 mln zł, w tym dotacje na inwestycje z budżetu UE wyniosą aż 152 mln zł.
- Każdy budżet jest kompromisem pomiędzy tym, co chcielibyśmy, a tym, co możemy zrobić - mówił podczas sesji Jacek Jaśkowiak, prezydent Poznania. - Tegoroczny jest jednak wyjątkowo trudny. Stoją przed nami wielkie wyzwania, ale i wielka szansa na wykorzystanie dofinansowań unijnych. Czasami różnimy się w poglądach, ale mam nadzieję, że dobro Poznania będzie dziś dla nas najważniejsze. Dlatego proszę państwa o przyjęcie budżetu.
Na realizację wydatków zaplanowano 5,15 mld zł, w tym na wydatki bieżące 3,8 mld zł, a na majątkowe - 1,35 mld zł. Wzrost wydatków bieżących w przyszłym roku jest konsekwencją decyzji władz centralnych. O ponad 55 proc. wzrosną one w obszarze zadań zleconych z zakresu administracji rządowej (to kolejny skutek rozszerzenia programu Rodzina 500 plus). Wzrosną też wydatki na oświatę, co wynika z dodatkowego rocznika w pierwszych klasach szkół średnich i podwyżek dla nauczycieli. W przyszłym roku miasto będzie musiało dołożyć na ten cel aż 572 mln zł - to aż 43,2 proc. potrzebnej na sfinansowanie oświaty kwoty.
Na budżecie miasta odbije się również wzrost płacy minimalnej oraz spodziewany wzrost cen energii elektrycznej oraz kolejne, trudne na razie do oszacowania wydatki, takie jak szybko rosnące ceny na rynku usług budowlanych.
W 2020 roku najwięcej pieniędzy miasto wyda na drogi i komunikację zbiorową - ponad 1,88 mld zł. To niemal jedna trzecia wszystkich wydatków. Takie rozwiązanie pozwoli na rozwijanie zrównoważonego transportu w całym mieście.
Niewiele tylko mniej, bo 1,34 mld zł pochłonie oświata. Trzecią pod względem wielkości pozycją są pieniądze na politykę społeczną, zdrowotną i rodzinną - tu wydatki wyniosą ponad 1 mld zł.
Ponad 242 mln zł miasto wyda na ochronę środowiska i gospodarkę komunalną, a ponad 174,7 mln zł na kulturę i ochronę dziedzictwa narodowego. Gospodarka przestrzenna, gospodarka nieruchomościami i rewitalizacja pochłoną ponad 163,4 mln zł, a sport - ponad 110 mln zł.
Więcej na poznan.pl