ILE ZAPŁACIMY ZA MIESZKANIE W POZNANIU?
Wrzesień przyniósł w większości miast stabilizację lub nawet spadek średniej ceny metra kwadratowego mieszkań w ofercie firm deweloperskich. W Poznaniu cena utrzymała się na niemal identycznym poziomie jak w sierpniu. W stolicy Wielkopolski koszty zakupu nieruchomości rosły nieprzerwanie od początku roku, z chwilowym spadkiem w kwietniu. Czy teraz tendencja spadkowa utrzyma się dłużej?
Z danych bigdata.rynekpierwotny.pl wynika, że we wrześniu br. za mkw. nowego lokum w Poznaniu należało zapłacić 10 016 zł. W porównaniu z sierpniem cena utrzymała się na niemal identycznym poziomie (9 998 zł/mkw.). Jednak w odniesieniu do stycznia 2022 r. wzrosła o 6,5%.
Niestety w stolicy Wielkopolski kurczy się udział lokali w cenie nieprzekraczającej 8 tys. zł/mkw. W porównaniu z wrześniem 2020 roku zmniejszył się on z 46% do zaledwie 5%. Wzrósł natomiast odsetek mieszkań z ceną ofertową za metr kwadratowy powyżej 12 tys. zł.
Rosnące ceny nieruchomości, a także mocne ograniczenie zdolności kredytowej sprawiło, że w większości miast sprzedaż nieruchomości znacząco spadła. W Poznaniu jednak mamy do czynienia z dość nietypową sytuacją. W czerwcu i lipcu poznańscy deweloperzy mogli cieszyć się z poprawy wyników sprzedaży. Z kolei sierpień przyniósł jej załamanie, i to aż o 56%. Liczba zawartych umów deweloperskich była mniejsza niż w pamiętnym kwietniu 2020 roku, kiedy sprzedaż praktycznie stanęła z powodu lockdownu związanego z pandemią Covid-19. Tymczasem we wrześniu sprzedaż znów wystrzeliła w górę aż o 232%.
W sierpniu br. eksperci portalu RynekPierwotny.pl przygotowali Ranking Dostępności Mieszkaniowej. Stolica województwa wielkopolskiego zajęła w nim czwarte miejsce.
Poznań dobrze wypadł pod względem stosunku cen mieszkań do zarobków. W czerwcu br. za jedną przeciętną pensję mogliśmy kupić w tym mieście 0,71 mkw. nieruchomości.
Eksperci sprawdzili także, jak wygląda dostępność kredytowa. Okazuje się, że w czerwcu br. singla mieszkającego w Poznaniu singla stać było na zakup niespełna 25-metrowej kawalerki. Natomiast rodzina 2+1 mogła pozwolić sobie na lokum o powierzchni 47 mkw. To dobry wynik w odniesieniu do innych miast w Polsce. Dla porównania, warszawskiego singla stać na zakup mieszkania na kredyt o mniejszej powierzchni - 19,9 mkw. Mieszkająca w stolicy rodzina 2+1 mogła zakupić niewiele ponad 38-metrowe mieszkanie.
Przeczytaj poprzedni artykuł!
ZMIANY W CENTRUM
