SŁUŻBY DZIAŁAJĄ PO BURZY NAD POZNANIEM
Połamane drzewa i gałęzie, uszkodzone dachy, podtopione piwnice i pożar budynku przy ul. Drzewieckiego - to efekty burzy, jaka we wtorek po południu przeszła nad Poznaniem. Nad usuwaniem jej skutków pracują strażacy, w gotowości są też służby miejskie.
Do strażaków z Komendy Miejskiej PSP wpłynęło ok. 130 zgłoszeń (stan na godz 21:20) - wszystkie dotyczyły szkód, jakie wyrządziła burza. Najczęściej mundurowi musieli interweniować z powodu złamanych drzew, uszkodzonych dachów oraz podtopionych piwnic i podwórek. Wiatr połamał też gałęzie, część z nich pospadała na samochody. Uszkodzone dachy strażacy zabezpieczają plandekami, które przekazało miasto.
Zgłoszono też pożar domu wielorodzinnego przy ul. Drzewieckiego, gdzie zapalił się dach - prawdopodobnie z powodu uderzenia pioruna. Mieszkańców ewakuowano, pożar jest już ugaszony. Miasto jest gotowe do zapewnienia schronienia oraz niezbędnej pomocy mieszkańcom budynku.
Uszkodzeniu uległy cztery sygnalizacje świetlne, ale nie ma poważniejszych utrudnień w komunikacji miejskiej: tramwaje i autobusy jeżdżą zgodnie z rozkładem. Nawałnica oszczędziła też Nowe Zoo.