SYLWESTROWA ALTERNATYWA DLA PETARD
Coś się kończy ale i coś się zaczyna. Zaczynamy odliczać godziny jakie dzielą nas od pożegnania się z aktualnym 2014 rokiem i powitania 2015. Nowy rok a zatem czas kiedy należałoby pomyśleć o nowych postanowieniach i wyzwaniach z jakimi przyjdzie się nam zmierzyć.
Nie bez powodu noc z 31 grudnia starego roku na 1 stycznia nowego jest wszędzie na świecie tak hucznie obchodzona. Niemal w każdym miejscu o tej porze dominują prawdziwie szampańskie nastroje. Ludzie świętują, alkohol leje się niemal wszędzie a na ulicach wystrzeliwują petardy.
No właśnie… petardy. Potrafią być naprawdę zjawiskowe. Widok małej rakiety, która startuje w niebo niczym prom NASA i po paru sekundach, kilkadziesiąt metrów nad ziemią, wybucha zostawiając po sobie ślad w postaci kolorowych iskier jest cudowny. Jednak czy zawsze konieczny?
Wystrzeliwanie petard może mieć także negatywne konsekwencje. Zwłaszcza jeśli zabiera się za to osoba niepełnoletnia, która może stracić przy takiej zabawie może się zranić. Huk jaki wydaje petarda jest nienajlepiej odbierany przez niektóre psy, które najzwyczajniej w świecie takich dźwięków się boją.
Co w zamian?
Jeśli nie tak, to jak można się dobrze bawić 31 grudnia? Do historii polskiego Internetu przeszedł już słynny komentarz przypadkowego przechodnia sprzed trzech lat, który odpowiadając jak zamierza spędzić Sylwestra odpowiada reporterce: „Będę grał w grę…”. Można także w ten sposób, ale raczej większość z nas wolałaby tego dnia coś z innej oferty.
Jedną z takich propozycji ma INEA Stadion, która proponuje mieszkańcom Poznania „Magiczny Sylwester”. W jej trakcie będziemy mogli obejrzeć m.in. występy iluzjonistyczne. To co jednak nas powinno najbardziej zainteresować, to efektowny pokaz świateł we wnętrzu INEA Stadion, który ma być kontrpropozycją dla tradycyjnych fajerwerków.
Jeżeli ktoś nie lubi takich nowoczesnych form można zawsze sięgnąć do tradycji aż z XIX wieku. Mało kto już dzisiaj wie, że bardzo modne zwłaszcza u europejskiego mieszczaństwa było udawanie się na polowanie, któremu towarzyszyła obecność alkoholu. W samej Polsce jeszcze w tym okresie bardzo modnym było obdarowywanie się tego dnia prezentami.
Oryginalnych propozycji nigdy nie brakuje. Niektórzy tego dnia decydują się aby skoczyć ze spadochronu a jeszcze inni jak morsy postanawiają się wykąpać tego dnia w zimnej wodzie. Dla ludzi, którzy nie lubią głośnych i pełnych emocji atrakcji pozostaje homeing czyli zwykła domówka w gronie najbliższym
Są możliwości
Jak widać alternatyw na tegorocznego Sylwestra nie brakuje. Z jednej strony dla tych, którzy lubią nowoczesność a z drugiej dla tych, którzy sobie cenią tradycje. Dla tych, którzy kochają wielkie emocje oraz tych, którzy wolą spokojniejszą atmosferę.