JACEK JAŚKOWIAK DO PIOTRA GLIŃSKIEGO: „CENZURA PREWENCYJNA JEST W POLSCE ZAKAZANA”
Jacek Jaśkowiak w swoim liście pisze o cenzurze, wolnym i otwartym mieście Poznaniu, ministra Glińskiego zaprosił na spektakl i dyskusję i poprosił o przyznanie dotacji dla Malta Festivalu.
„Pozwolę sobie także przypomnieć, że - zgodnie z zapisem w artykule 54 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej - cenzura prewencyjna jest w Polsce zakazana, a wszystkie działania cenzurujące - lub choćby sama ich zapowiedź - stanowią najlepszą darmową reklamę danego wydarzenia” – pisze już na początku listu Jaśkowiak. W ten sposób prezydent Poznania odnosi do słów ministra Glińskiego, który przez słynny już spektakl „Klątwa” w reżyserii kuratora festiwalu Malta, Olivera Frljicia.
Wicepremier Gliński zagroził, że jeśli chorwacki reżyser będzie kuratorem poznańskiego Festiwalu, to Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego nie przekaże w tym roku dotacji na Maltę.
Jaśkowiak pisze dalej: „Dlatego też w Poznaniu, mieście wolnym i otwartym, dopuszczamy do głosu artystów prezentujących najróżniejsze światopoglądy. Jesteśmy przekonani, że tylko pluralizm postaw twórczych stwarza możliwość nakreślenia pełnego obrazu kulturowej różnorodności, uczy tolerancji i pozwala kształtować poglądy zgodnie z indywidualnymi wyborami. Uczestniczenie lub nieuczestniczenie w danym wydarzeniu traktujemy jako wyraz szacunku dla ludzi, którzy - tak jak w preambule Konstytucji - swoje wartości wywodzą z różnych źródeł. Na tym bowiem polega konstytucyjnie zagwarantowana wolność wyrażania poglądów, twórczości artystycznej, wolność sumienia i religii”.
Prezydent Poznania broni Olivera Frljicia i jego roli w tegorocznym festiwalu Malta: „Zgodnie z przyjętym programem, Oliver Frljić, odpowiedzialny za realizację idiomu festiwalu "Platforma Bałkany", wystawi spektakl "Turbofolk", nawiązujący do skomplikowanej i niejednoznacznej historii byłej Jugosławii.
Stoję na stanowisku, że istotną i bezsporną rolą każdego artysty jest spoglądanie na zastany świat z dystansu, a także komentowanie otaczającej rzeczywistości w sposób nieoczywisty. Co więcej - wzbudzanie emocji i poruszenia u odbiorców”.
Na koniec listu Jacek Jaśkowiak zaprasza Piotra Glińskiego do wspólnego oglądania „Klątwy”: „Osobiście nie widziałem jeszcze zrealizowanego w Teatrze Powszechnym w Warszawie spektaklu "Klątwa". Ponieważ ocenianie dorobku twórcy tylko na podstawie niepewnych czy subiektywnych relacji wydaje mi się niefortunne, chciałbym zaprosić Pana Ministra na wspólną wizytę w teatrze i późniejszą merytoryczną rozmowę o spektaklu. Może obawy dotyczące osoby kuratora zostaną rozwiane po obejrzeniu sztuki. Zachęcam także Pana Ministra do odwiedzenia Poznania w czasie trwania Festiwalu Malta i osobiste zapoznanie się z wydarzeniami składającymi się na jego program”.
Jak myślicie, jaki skutek przyniesie list Jacka Jaśkowiaka?