XXV FINAŁ WOŚP… Z PERSPEKTYWY WOLONTARIUSZA
Czerwone serduszka, otrzymywane w zamian za wrzucenie datku do puszki wolontariuszy, to już pewnego rodzaju tradycja. Uśmiechy na twarzach, które towarzyszą ludziom podczas tego wydarzenia, świetnie pokazują charakter Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Kto by pomyślał, że WOŚP gra już z nami od 25 lat?
Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy to Fundacja, której głównym celem jest ratowanie życia chorych osób, głównie dzieci, a od kilku lat i osób starszych. Fundacja działa też na rzecz promocji zdrowia. Co roku w pierwszych tygodniach stycznia odbywa się Finał, w ramach którego organizowane są koncerty, licytacje i rozmaite przedsięwzięcia, często szalone, zaskakujące, wszystko po to, by zebrać jak najwięcej funduszy dla małych i starszych. Równolegle do tych wydarzeń są organizowane zbiórki pieniędzy, z których dochód przeznaczany jest na cele, które każdego roku są inne.
Sztaby Orkiestry rokrocznie zalewa tłum wolontariuszy, którzy pragną pomóc w zbiórce pieniędzy i zagrać w Orkiestrze, poświęcając swój czas. Liczba wolontariuszy jest jednak ograniczona, dlatego nie zawsze wszyscy chętni zostają przyjęci. Listy sztabów można znaleźć za pomocą przeglądarki internetowej, więc już za rok każdy z nas może zostać kolejnym ideowcem Orkiestry.
Kiedy już zostaniemy wolontariuszami, nasze dane zostaną zarejestrowane w Bazie Sztabu. Otrzymujemy wtedy swój własny identyfikator, puszkę do zbierania pieniędzy, a także znak charakterystyczny WOŚP-u, czyli naklejki w kształcie czerwonych serduszek. Niektóre sztaby oferują nam także koszulki tematyczne oraz jedzenie i coś ciepłego do picia. Będąc wolontariuszem, należy pamiętać, że składki są dobrowolne i nie wolno pukać do drzwi mieszkań. Pieniądze zbierane są przez cały dzień, a rolą wolontariuszy jest zachęcenie ludzi do wrzucenia przysłowiowego grosza. Ważna jest dyspozycyjność przez cały dzień, ale jeśli zmęczymy się, zmarzniemy lub nasza puszka zostanie zapełniona, możemy udać się do sztabu. Tam musimy dopilnować, aby pieniądze zostały przeliczone przy nas, a kwota została wpisana na zbiorczą listę wolontariuszy, na której musimy złożyć swój podpis.
W każdym roku wolontariat jest świetnie zorganizowany, bo sztab dba również o bezpieczeństwo swoich wolontariuszy – osoby poniżej 16-go roku życia muszą mieć swojego opiekuna, który również ma obowiązek zarejestrować się w sztabie. Wolontariuszem może zostać każdy, małe dzieci, osoby starsze a nawet i psy, które mają przy obroży przyczepioną puszkę z radośnie grającym sercem. Praca na rzecz Orkiestry to przyjemność, to świetna okazja do poznania nowych ludzi, nabycia doświadczenia i co najważniejsze współpraca z Orkiestrą uczy, że pomaganie innym jest ważne, bo rozbudza w młodych wolontariuszach empatię.
Co roku cel Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy jest inny. Ten rok JEST wyjątkowy (licytacje przecież nadal trwają) – bo to już XXV Finał – okrągła rocznica będąca dowodem solidarności ludzi wobec cierpienia dzieci i osób starszych. Dochód ze zbiórek zostanie przeznaczony na ratowanie życia i zdrowia dzieci na oddziałach ogólnopediatrycznych oraz zapewnienie godnej opieki medycznej seniorom.
Orkiestra gra nie tylko w Polsce, jej muzykę słychać także za granicą i na skraju świata też, wszędzie tam obecni są wolontariusze. Bywa również inspiracją dla innych fundacji. W 2006 roku na Ukrainie powstała instytucja charytatywna Serce do Serca, która jest wzorowana na WOŚP. Finały akcji odbywają się nie w styczniu, a w maju – wtedy również są przeprowadzane zbiórki pieniędzy i koncerty.
Mało osób wie, że WOŚP zajmuje się także innymi akcjami. Jedną z nich (i ta pewnie jest znana) to organizacja festiwalu muzycznego Przystanek Woodstock, który odbywa się na przełomie lipca i sierpnia. Oprócz tego, WOŚP w ciągu całego roku finansuje i prowadzi pięć programów medycznych, a także jeden edukacyjny.
Jakie są rezultaty po 25 latach? Fundacja podczas swoich finałów, zebrała zawrotną sumę, ponad 720 milionów złotych. Dzisiaj, w szpitalach i w innych placówkach związanych ze świadczeniem pomocy medycznej możemy zobaczyć nowoczesne sprzęty, na których przyklejone są czerwone serca – jest to znak, że pieniądze na zakup aparatury pochodzą z Fundacji WOŚP. To także niezliczona ilość ocalonych ludzkich istnień, które dzięki unowocześnianiu placówek medycznych, miały większe i lepsze szanse na leczenie. To też dzieciaki takie jak my (dziś już prawie dorosłe), których słuch bada się dziś zaraz po urodzeniu i które dzięki temu szybko można leczyć lub rehabilitować.
Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy to niesamowita, piękna akcja. Ludzie się jednoczą w jednym, wielkim celu – by pomagać. Uśmiechy, radość wolontariuszy, entuzjazm artystów, którzy grają dla Orkiestry głośno i z serca... wszystko to ma swój wspólny kierunek, a ludzie chętnie się do akcji włączają.
Co tu dużo pisać i mówić – każdy z nas może pomóc chorym osobom. Bardzo do tego zapraszamy…bo już za rok i Ty możesz zostać wolontariuszem bijącego czerwonego serca!
Agnieszka Markocka
Izabela Łopaczewska
XXV Liceum Ogólnokształcące
im. Generałowej Jadwigi Zamoyskiej
w Poznaniu
---------------------------------------
Artykuł powstał w ramach współpracy portalu Miastopoznaj.pl oraz Liceów Ogólnokształcących z Wielkopolski w ramach projektu "Akademia Młodego Dziennikarza".