WYSTARTOWAŁ SHORT WAVES FESTIVAL
Od wtorku przez następne pięć dni w Poznaniu zagości kino krótkometrażowe. A to za sprawą Short Waves Festival. Impreza odbywa się po raz ósmy, w tym roku pod hasłem „We are open”.
Wydarzenie, które rozpoczęło się dziś w Poznaniu to przegląd krótkich form filmowych. W tym roku Festiwal będzie się odbywał w 14 miejscach, towarzyszyć mu będzie 50 różnego rodzaju wydarzeń. Zaprezentowane zostaną polskie i zagraniczne produkcje, m.in. nominowane w tym roku do Oscara filmy animowane i krótkometrażowe, zobaczymy również filmy eksperymentalne, kino dla seniorów. Festiwalowi towarzyszyć będą dodatkowe wydarzenia takie jak warsztaty projektowania plakatu filmowego dla dzieci i dorosłych, spotkania czy imprezy muzyczne.
Short Waves Festival jest jednym z kilkunastu wydarzeń objętych współfinansowaniem przez miasto. Jak zapowiedział Marcin Kostaszuk, podczas imprezy odbędą się konsultacje społeczne dotyczące rozwoju kina w Poznaniu - Cieszymy się z tego, jak Short Waves Festival się rozwija. W ramach Festiwalu 18 marca w CK Zamek odbędzie się dyskusja na temat sposobu w jakim miasto może pomóc, aby sztuka filmowa w Poznaniu miała się lepiej. Wyniki konsultacji zostaną przedstawione władzom miasta. Jest to dobra informacja dla tych, którzy chcieliby widzieć Poznań bardziej filmowym - wyjaśnia zastępca dyrektora Wydziału Kultury Urzędu Miasta Pozanania. Więcej o Festiwalu i konsultacjach w wypowiedzi poniżej
Szczególnym wydarzeniem tegorocznej edycji jest „Krajowa Siódemka” czyli siedem filmów polskich twórców, które będzie można zobaczyć w kilkudziesięciu miastach Polski. Więcej o „Krajowej Siódemce” opowiedziała nam Kaja Klimek, kuratorka sekcji
Produkcje krótkometrażowe w polskich kinach z reguły nie są dystrybuowane. Jak twierdzą twórcy krótkich filmów, Short Waves Festival jest świetną drogą do promocji tych produkcji i pokazania ich szerszej publiczności
- Sam fakt bycia na Festiwalu jest dla mnie doskonałym doświadczeniem. A fakt, że nasze filmy „objadą” całą Polskę to świetna sprawa – komentuje Weronika Izdebska, reżyserka teledysku „Back Home”
- Młody twórca nie ma zbyt dużej możliwości przedstawienia swojej pracy, filmy krótkometrażowe nie są dystrybuowane w kinach w Polsce. To jest wielka satysfakcja, gdy te filmy docierają do ludzi - dodał Miłosz Sakowski, reżyser filmu „Dzień babci”
Więcej informacji na temat festiwalu i szczegółowy program na stronie http://www.shortwaves.pl/program
Do wzięcia udziału w Festiwalu zachęca jego dyrektor, Szymon Stemplewski