MIGRUJĄCE SPOŁECZEŃSTWO
Każdy zmierza do osiągnięcia jak najlepszych warunków życia. Priorytetem jest znalezienie pracy, która zapewni nam jak najlepsze wynagrodzenie, dzięki któremu nie będziemy zmuszeni do wyrzeczeń, staniemy się samowystarczalni i niezależni od nikogo.
Ważnym aspektem staje się mieszkanie na własność lub kupno samochodu. Nie od dziś wiadomo, że pieniądze mają ogromną wartość, czasami błędnie stawia się je na pierwszym miejscu. Pogoń za nimi często prowadzi do zatracenia ważniejszych celów, takich jak na przykład rodzina. Ludzie dzisiaj decydują zbyt łatwo o emigracji i o rozdzieleniu rodziny. Są skłonni podejmować radykalne działania, by zapewnić sobie lub swoim bliskim jak najlepszy byt. Z tego też względu coraz częściej słyszy się o eurosierotach, które na skutek wyjazdu jednego lub obojga rodziców pozbawione zostają poczucia jedności własnej rodziny.
Emigracja na tle zarobkowym zaczyna być poważnym problemem w krajach wysokorozwiniętych. Nie należy ukrywać, że płace w różnych krajach (szczególnie w UE) znacząco się różnią. Nie można się zatem dziwić, że młodzi ludzie (np. Polacy) planując swoją przyszłość zakładają, że wyjadą za granicę. Imigranci zaczynają zajmować stanowiska, o które ubiegają się obywatele danego państwa-tym samym zajmują ich miejsca pracy.
Wielka Brytania zdecydowała się przeprowadzić referendum, które będzie miało rozstrzygnąć spór dotyczący przynależności Brytyjczyków do Unii Europejskiej. Powodem rozwiązania owych kontaktów jest między innymi napływ wielu imigrantów na brytyjską wyspę, co spotyka się ze sprzeciwem ze strony obecnego premiera. Jest to dowód na to, że w ostatnich latach w Wielkiej Brytanii znacząco wzrosła liczba imigrantów.
W obecnych czasach łatwiej jest gdziekolwiek wyjechać za granicę lub się tam osiedlić. Ma na to wpływ na pewno brak granic i brak barier językowych, które kiedyś zapewne stanowiły poważny problem wśród podróżujących. Język angielski stał się językiem ogólnoświatowym, zapewniając tym samym bezproblemowy i łatwy kontakt z ludźmi w każdym miejscu na kuli ziemskiej.
Nie powinniśmy jednak zapominać o innych czynnikach, które decydują o emigracji. Ostatnio coraz częściej słyszy się o uchodźcach z ubogich lub pustoszonych przez wojny krajów, którzy za wszelką cenę starają się (najczęściej nielegalnie) dostać do „lepszego świata”. Na skutek tego wielu z nich zostaje aresztowanych lub co gorsza pragnienie wolności przypłaca własnym życiem. Bieda, konflikty religijne i polityczne, czy toczące się nieustannie wojny, to najpoważniejsze aspekty decydujące o wyjeździe z kraju.
Coraz częściej słyszy się o emigracji emerytów z Polski, seniorzy decydują się wyruszyć w podróż, mimo że starych drzew ponoć się nie przesadza. Za granicą czekają na nich dzieci. Emigrantów 70 + kuszą jednak nie pieniądze (bo szanse na pracę raczej niewielkie), ale perspektywa bliskości rodziny. Młodzi zapracowani imigranci zyskują tymczasem wiele – między innymi opiekę nad swoimi dziećmi, dziadkowie natomiast zyskują poczucie bezpieczeństwa, jednak dzieje się to kosztem odczucia obcości w nieznanym kraju.
Cóż, właściwie to przykre…, bo własny kraj powinien być dla nich (dla nas) arkadią-ostoją, której nikt by nie chciał zostawić i do której za wszelką cenę każdy chciałby wrócić.
Agnieszka Maziarz
XXV Liceum Ogólnokształcące
im. Generałowej Jadwigi Zamoyskiej
w Poznaniu
-------------------
Tekst powstał w ramach Akademii Młodego Dziennikarza, cyklu portalu miastopoznaj.pl oraz wielkopolskich liceów. Kolejne artykuły co tydzień w poniedziałek.