NA KAWĘ DO WROCŁAWIA
Podróż pomiędzy Wrocławiem a Poznaniem trwa w tej chwili zdecydowanie za długo. Wkrótce jednak trasę pokonamy dużo szybciej i przyda się to obu miastom.
Wygodna podróż pomiędzy miastami miała być możliwa już na EURO 2012, tymczasem budowa większości odcinków w ogóle nie ruszyła. Na łamach Gazety Wrocławskiej Ryszard Grobelny wspominał wówczas, iż jego podróż do Wrocławia trwała 3 godziny. To i tak niezły czas, biorąc pod uwagę codzienny ruch na tej trasie. Dla większości kierowców raczej niemożliwy do zrealizowania.
„Pojedźmy pociągiem” zachęca PKP, które prowadzi inwestycje na trasie by dostosować ją do prędkości 160 km/h. Obecnie czas przejazdu to 2,5 godziny, czyli i tak szybciej niż samochodem. Po remoncie, który zakończy się pod koniec 2015 roku, zajmie nam to 67 minut.
Urząd Miasta Poznania zlecił badania, które oceniły potencjał turystyczny miasta - Prawie co dwudziesty turysta odwiedzający Polskę zatrzymuje się w Poznaniu. Wielkość ruchu turystycznego w latach 2000-2003 plasuje Poznań na trzeciej pozycji (po Warszawie i Krakowie) - na zmianę z Wrocławiem - wśród dużych polskich miast. Do Poznania, podobnie jak do Wrocławia, Warszawy i Łodzi, przyjeżdża więcej turystów krajowych niż zagranicznych - czytamy na stronie Urzędu Miasta.
Zarówno przez turystę poruszającego się w samodzielny, niezaplanowany sposób jak i tego zorganizowanego, najczęściej odwiedzane są Stary Rynek, Ostrów Tumski, Malta i Zamek Cesarski. Wrocław także kusi rynkiem, mostami na Odrze czy Panoramą Racławicką. Jeśli dodać do tego wydarzenia kulturalne, koncerty czy spektakle, to ruch turystyczny pomiędzy stolicami województw realizowany koleją z pewnością wzrośnie. W przypadku wycieczek zorganizowanych połączenie kolejowe nie przyniesie znaczącej różnicy.
Jak sygnalizuje Piotr Ozimina z Poznań City Guide - Grupy z Wrocławia, które obsługujemy to zorganizowane wycieczki autobusowe, wynika to z faktu, że oprócz miasta zwiedzają także inne, okoliczne miejscowości takie jak Kórnik czy Rogalin. Turysta zorganizowany wybierze zatem autobus. Indywidualnie każdy może jechać jak chce i jest to trudne do zmierzenia - dodaje. Mamy zatem do wyboru: kolej, autobus, samochód i… samolot? – W tej chwili nie mamy połączenia lotniczego pomiędzy Ławicą a Portem Lotniczym im. Mikołaj Kopernika we Wrocławiu – informuje rzecznik Poznańskiego Portu Lotniczego Hanna Surma.
Pozostaje nam więc czekać jeszcze rok, by do Wrocławia można było wyskoczyć na przysłowiową kawę.