KONIEC ROWERU MIEJSKIEGO W POZNANIU
30 listopada z poznańskich ulic zniknie rower miejski. I na wiosnę - już nie wróci.
Jak komentuje Szymon Kwiek z grupy "TAK dla Poznańskiego Roweru Miejskiego" - Smutne dla mnie jest, że decyzja ta zapadła po cichu, bez konsultacji z użytkownikami. W ten sposób Poznań staje się zamiast być miastem przyjaznym, zielonym, nowoczesnym stawia na jeszcze większe korki. Nieoficjalnie od urzędników słychać obietnice, stworzenia przez nich nowego systemu po 2025 roku, ale nie wierzę w skuteczność ich działania. Jak zwykle skończy się na obietnicach i wydanych ogromnych publicznych pieniądzach. Alternatywą nie są również komercyjne rowery i hulajnogi. Są one poza zasięgiem większości użytkowników (koszt wypożyczenia bywa nawet 10-krotnie wyższy) niż często niedoskonałego, ale funkcjonującego od 10 lat roweru miejskiego.
Miasto deklaruje natomiast, że pieniądze, które pochłaniał rower miejski zostaną skierowane na rozwój infrastruktury rowerowej w Poznaniu.