STARSZE OSOBY TEŻ MOGĄ BYĆ UZALEŻNIONE OD ALKOHOLU
Uzależnienie od alkoholu wśród osób starszych to ciągle temat tabu w Polsce. Częściej słyszy się o problemach młodych ludzi przez ich pijackie wybryki. Uzależnienie starszej osoby często nie jest dostrzegane lub ignoruje się objawy kładąc je na karb zniedołężnienia oraz choroby.
W liczbach
„Badania wykazują, że szkodliwe używanie alkoholu stanowi problem u 5-12% mężczyzn i u 1-2% kobiet po 60 roku życia. Proporcje te są znacznie wyższe u osób, które są pacjentami poradni i szpitali. Z badań wynika także, że 4-20% osób w podeszłym wieku nadużywa alkoholu. Szacuje się, że odsetek ludzi w wieku powyżej 65 roku życia, u których występują problemy alkoholowe wynosi 10% w przypadku mężczyzn i 3-5% w przypadku kobiet.”- czytamy na portalu alkoholizm.akcjasos.pl .
Doktor Bohdan T. Woronowicz dzieli takich starszych pacjentów na dwie grupy. Pierwsza to osoby, u których problemy alkoholowe istnieją od dawna. Stanowią około dwóch trzecich ludzi w starszym wieku z problemami alkoholowymi. Woronowicz nazywa ich „niedobitkami”, gdyż zwykle rówieśnicy z którymi sięgali po przysłowiowego „kielicha” już nie żyją. „Grupę bardzo łatwo zidentyfikować w gabinecie lekarskim ponieważ większość z nich ma poważne problemy zdrowotne takie jak np. marskość wątroby, przewlekłe zapalenie trzustki, utrwalone nadciśnienie tętnicze, zapalenie wielonerwowe, encefalopatię, otępienie czy inne stany wynikające ze szkodliwego używania alkoholu.” - pisze w swoim artykule doktor Bohdan.
Druga grupa, stanowiąca mniej, więcej jedną trzecią wszystkich nadużywających alkoholu seniorów, to osoby które zaczęły pić alkohol w dużych ilościach w wieku późniejszym, zwykle w wyniku stresów związanych ze starzeniem się.
Jak zaznacza doktor Jarosław Strzelec, psychiatra, ordynator Kliniki Psychiatrycznej i Leczenia Uzależnień Inventiva w Tuszynie, w procesie walki z uzależnieniem istotne jest dostrzeżenie i trafne diagnozowanie problemu. Niestety, często objawy uzależnienia od alkoholu, nikotyny, narkotyków bądź leków przypisywane są innej chorobie, wynikającej z zaawansowanego wieku. Uzależnienia wśród osób starszych to wciąż temat tabu, dlatego działania placówek wspierających profilaktykę i leczenie, ukierunkowane są głównie na osoby młode, często eksperymentujące z używkami. Marginalizowanie uzależnień w grupie seniorów to poważny błąd, twierdzi ordynator Tuszyńskiej placówki.
Na naszym podwórku
- Osobiście na przestrzeni lat obserwuję, że ta różnica wieku wśród osób spożywających alkohol maleje. Coraz więcej bardzo młodych osób zostaje zgłoszonych do Komisji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych. Kiedyś zgłaszano do komisji osoby po 50 roku życia. W domu problem narastał przez około 20 lat zanim ktoś taką osobę do nas zgłosił. Dziś świadomość społeczeństwa jest na tyle duża, że ludzie szybciej dostrzegają kiedy picie dla zabawy przemienia się w uzależnienie – Hanna Kaczmarek z Miejskiej Komisji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych dla dzielnicy Nowe Miasto i Grunwald.
Gdy przypadek starszej osoby nadużywającej alkoholu zostanie zgłoszony Miejskiej Komisji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych, ta w pierwszej kolejności zaprasza świadków nadużywania by zyskać argumenty w rozmowie z osobą uzależnioną. Następnie zespół do spraw motywowania podejmuje działania, by senior podjął decyzję o dobrowolnym leczeniu się. Zespół w niektórych przypadkach może monitorować postępy w leczeniu.
- Generalnie osoby, które możemy zgłaszać do sądu w kierunku nałożenia obowiązku leczenia odwykowego muszą spełniać przesłanki z ustawy. Takie przesłanki to na przykład demoralizacja nieletnich, zakłócanie miru domowego, przemoc w rodzinie. Natomiast w pozostałych przypadkach nie ma przymusu – stwierdza Hanna Kaczmarek.
Seniorzy, którzy jednak zdecydują się na podjęcie leczenia, mogą znaleźć wsparcie w takich organizacjach jak Anonimowi Alkoholicy. „Z mojej praktyki zawodowej wynika, że osoby w wieku podeszłym, bez wyraźniejszych organicznych zaburzeń psychicznych (np. głębokie zmiany otępienne czy charakterologiczne), mogą skutecznie uczestniczyć w oferowanych obecnie przez placówki lecznictwa odwykowego programach terapeutycznych. Osoby te korzystają także z powodzeniem ze spotkań Wspólnoty Anonimowych Alkoholików (AA) oraz Programu Dwunastu Kroków AA.” pisze doktor Woronowicz.
- W naszym ośrodku prowadzimy zajęcia grupowe z terapii problemów alkoholowych. Mamy również indywidualny kontakt z naszymi mieszkańcami. Na tych dwóch filarach opiera się nasz program terapeutyczny. Do tego dochodzą zajęcia dodatkowe czyli plastyczne, komputerowe, sportowe, fotograficzne, hipoterapia, wędkarskie, gdzie wyjeżdżamy na łowiska z mieszkańcami. Rytm dnia jest wypełniony zajęciami co pomaga nam radzić sobie z różnymi problemami. Chodzi o to, by nie było nudno, żeby nasi mieszkańcy nie myśleli o uzależnieniu – Ewelina Małolepsza, terapeutka z Domu Pomocy Społecznej w Pleszewie.
Seniorzy z problemem alkoholowym to bardzo duży procent osób trafiających do domów pomocy społecznej. Nie zawsze ze zdiagnozowanym uzależnieniem, często nie zdają sobie sprawy, iż nadużywają alkoholu. wiele osób uważa, że wypicie niewielkiej ilości rumu czy whisky w herbacie czy kawie nie jest czymś złym. Dotyczy to także spożywania przez osoby starsze niewielkich ich zdaniem, ilości wina czy piwa.
Warto zapamiętać: infolinia AA 801 033 242 , telefon do Domu Pomocy Społecznej w Pleszewie 62 742 11 03.
*pisząc artykuł korzystałem z portali http://alkoholizm.akcjasos.pl oraz http://www.choroby.senior.pl
----------------------------------------
Artykuł powstał we współpracy z Departamentem Zdrowia Urzędu Marszałkowskiego Województwa Wielkopolskiego.