PRZECIWDZIAŁAJĄ UZALEŻNIENIOM, POMAGAJĄ WSPÓŁUZALEŻNIONYM
Z uzależnieniem trzeba nauczyć się żyć. Przestrzegając zaleceń terapeutycznych można żyć w satysfakcjonujący sposób, rozwijać się, mieć dobre relacje z bliskimi i otoczeniem.
O zakładzie
Charcice to maleńka miejscowość i ludzie o wielkich sercach - Jesteśmy jedyną w województwie jednospecjalistyczną placówką terapii uzależnienia od alkoholu, to oznacza, że nie prowadzimy innych rodzajów terapii, na przykład lecznictwa psychiatrycznego, a skupiamy się tylko na leczeniu uzależnienia. Posiadamy pełen asortyment terapii, zaczynając od poradni, poprzez oddział dzienny, do leczenia stacjonarnego, co pozwala nam w pełni dostosować terapię do potrzeb pacjentów. – podpowiadają specjaliści z ośrodka. Wspomaga ich Urząd Marszałkowski Województwa Wielkopolskiego, dzięki tym środkom udało się zaadaptować jeszcze jedno pomieszczenie, by pomieścić większą liczbę osób potrzebujących, wykonano termomodernizację obiektu i dokonano wielu innych zakupów. Od samochodu dostawczego, po agregat prądotwórczy.
Komu pomagają
- Najwięcej, bo 65% leczących się osób, to osoby w wieku 50 lat i powyżej. Pacjenci w wieku 31 do 50 lat stanowią około 30% leczonych, a 5% to ludzie młodzi w wieku 20 -30 lat. Panowie stanowią 81%, a kobiety 19% leczonych – wynika z najnowszych statystyk ośrodka.
- Ta dysproporcja wynika z ciągłego tabu picia kobiet i stygmatyzacji tych pijących. U nas jest stosunkowo dużo kobiet, bo mamy pododdział kobiecy i psychoterapię dopasowaną do problemów pijących kobiet. Większość leczących się pochodzi z małych miast z wykształceniem ogólnym i zawodowym. Dominującym uzależnieniem (90%) jest uzależnienie od alkoholu. Pozostałe, w tym uzależnienie od hazardu stanowi mniej niż dziesięć procent - uzupełniają specjaliści z ośrodka w Charcicach.
Bez skierowania
Każda osoba zaniepokojona o swoje picie czy hazard może zgłosić się do poradni leczenia uzależnień i zdiagnozować swój problem. - Jeśli stwierdzono u niej uzależnienie, otrzyma wtedy propozycję leczenia. Leczenie może odbywać się w poradni bądź na oddziale dziennym lub w warunkach terapii stacjonarnej, w zależności od stopnia uzależnienia. Dopiero do ośrodka stacjonarnego potrzebne jest skierowanie od lekarza ubezpieczenia zdrowotnego, wystarczy od lekarza rodzinnego – dowiedzieliśmy się w ośrodku.
Chory zwykle nie jest sam w stanie zadbać o siebie - Najczęściej musi być zmotywowany przez bliskich, którzy pierwsi dostrzegają problem. Leczenie uzależnienia nie jest objęte bezwzględnym przymusem, więc pacjent musi mieć chęć (wolę) przejścia terapii – uzupełnili terapeuci.
Słowo „odwyk” budzi niechęć, strach i odrazę. Zarówno dla osoby potrzebującej pomocy, jak i zewnętrznego obserwatora powolnego uzależniania się. Terapia brzmi lepiej i każdy poddający się zabiegom terapeutycznym nie jest skazany na społeczne wykluczenie.
Leczenie
W trakcie leczenia w ośrodku pacjent przechodząc program psychoterapii zaczyna zdawać sobie sprawę z własnych problemów spowodowanych piciem, graniem i negatywnym wpływem swojego uzależnienia na rodzinę i inne sfery życia. Leczenie uzależnienia to psychoterapia: sesje indywidualne z specjalistą psychoterapii uzależnień i instruktorem terapii uzależnień i sesje psychoterapii grupowej. Ośrodek prowadzi odpowiednio dopasowany program dla pacjentów uzależnionych. Tak więc, leczenie uzależnienia to psychoterapia bez stosowania leków. Część pacjentów, w szczególności bezpośrednio po dłuższym okresie picia, na skutek odstawienia alkoholu ma szereg dolegliwości fizycznych i psychicznych. Przed rozpoczęciem psychoterapii wymagają oni kilkudniowego pobytu w oddziale leczenia alkoholowych zespołów abstynencyjnych.
Terapia to więc długofalowa praca kilku osób istotna jest jednak wola, by osoba walcząca o nowe życie, rzeczywiście chciała wkroczyć na jego drogę. Warto rozróżnić jeszcze uzależnienie od współuzależnienia. Oddajmy głos fachowcom. - Osoby współuzależnione to dorośli członkowie rodziny, bliscy osób uzależnionych. Współuzależnienie polega na uwikłaniu osoby współuzależnionej w szereg problemów, szczególnie psycho–emocjonalnych wynikających z życia w stresie spowodowanym byciem z osobą uzależnioną. Osoby takie zwykle nie umieją sobie z tymi problemami poradzić w sposób konstruktywny i wymagają pomocy psychoterapeutycznej – przypominają terapeuci.
Czas i wola walki
Leczenie uzależnienia trwa około 2 lat, a więc sześciotygodniowa terapia w ośrodku jest początkiem dalszego leczenia w warunkach ambulatoryjnych, czyli poradniach. Bardzo ważne jest połączenie psychoterapii z uczestnictwem w grupach Anonimowych Alkoholików czy Anonimowych Hazardzistów.
- Pacjenci po pobycie w ośrodku przygotowani są do utrzymywania wczesnej abstynencji. Jeśli przestrzegają zaleceń, w tym abstynencji, oraz podejmują dalszą psychoterapię ambulatoryjną i wzmacniają swoją motywację do zmiany i bycia zdrowiejącą osobą uzależnioną, to jest to miara sukcesu. Z uzależnieniem trzeba nauczyć się żyć. Przestrzegając zaleceń terapeutycznych można żyć w satysfakcjonujący sposób, rozwijać się, mieć satysfakcjonujące relacje z bliskimi i otoczeniem. Czasem różne, szczególnie silnie stresujące sytuacje życiowe, nie przestrzeganie zaleceń terapeutów czy bagatelizowanie sobie swojej choroby powoduje jej nawrót. Nie zawsze oznacza to powrót do picia – uzupełniają specjaliści.
Pacjenci po terapii, na skutek otrzymanej wiedzy i wyrobionych umiejętności zwykle znacznie prędzej orientują się, że nastąpił nawrót choroby i wracają na leczenie, czasem po raz kolejny. Ważna jest chęć walki i to, że jest w naszym województwie ośrodek, który pomaga potrzebującym.
----------------------
Artykuł powstał we współpracy z Departamentem Zdrowia Urzędu Marszałkowskiego Województwa Wielkopolskiego.
Przeczytaj poprzedni artykuł!
DOPALACZE - JAK PRZECIWDZIAŁAĆ? (VIDEO)
