GDZIE NA WAKACJE? JAKIE CENY?
W biurach podróży prawdziwa eksplozja zainteresowania wakacjami. Poziom rezerwacji od połowy maja do połowy czerwca jest porównywalny z tym, jaki był w analogicznym okresie rekordowego dla turystyki, 2019 roku. Na razie jest taniej, ale sytuacja przypomina promocje „do wyczerpania zapasów”.
Trudno porównywać obecny sezon letni z poprzednim, bo wówczas jeszcze pod koniec czerwca obowiązywały zakazy lotów do wielu krajów, niejasne były również zasady zapełniania samolotów, wreszcie nie było wiadomo do których krajów będzie można podróżować i na jakich zasadach. Przypomnijmy, że dwa kierunki z tzw. Wielkiej Piątki, a więc Turcja i Egipt ruszyły dopiero w drugiej połowie sierpnia 2020 - tłumaczy Radosław Damasiewicz, prezes Travelplanet.pl
Jak dodaje - Ten sezon wygląda zupełnie inaczej a rezerwacje wylotami nad morze Śródziemne i Czarne wręcz wystrzeliły od połowy maja, to jest mniej więcej od momentu, gdy osoby 30+ poznały swoje daty szczepienia mogły już śmiało planować wakacje.
Turcja i Grecja to niezmiennie dwa najbardziej popularne kraje wśród klientów biur podróży. Wypoczynek w lipcu i sierpniu zaplanowała tam ponad połowa rezerwujących w ten sposób wakacje. A w tym sezonie to najbezpieczniejsze rozwiązanie – turyści wolą wyjechać z biurem podróży zapewniającym im bezproblemowy wylot i powrót niż samodzielne przygotowywać wyprawy, wiążące się z ryzykiem problemów wynikłych z niespodziewanej sytuacji związanej z pandemią, które to problemy trzeba rozwiązywać samodzielnie.
Do pewnego stopnia niespodzianką w aktualnym rankingu popularności wakacyjnych kierunków, rezerwowanych od stycznia do połowy czerwca 2021 jest wysokie, piąte miejsce Polski. Krajowa oferta cieszy się zainteresowaniem, bo – oprócz zaledwie kilku kierunków – planując wakacje nie trzeba brać pod uwagę szczepień, zaświadczeń o ozdrowieniu czy wykonywać testów na obecność koronawirusa. Niebagatelne znaczenia ma również chęć zrealizowania bonu turystycznego, a to możliwe jest wyłącznie w wypadku krajowego wypoczynku.
Duży wzrost popularności oferty krajowej rezerwowanej nie bezpośrednio w obiektach, lecz przez biura podróży wynika też z rosnącego przekonania, że kupowane w ten drugi sposób bywają tańsze. Istotnym czynnikiem jest również duża świadomość turystów, że kupując tak krajowe wakacje w razie niespodziewanego lockdownu otrzymają zwrot pieniędzy w ciągu ustawowych 14 dni, podobnie jak to ma miejsce w wypadku zagranicznych wyjazdów.
Jednak ogromne przyspieszenie sprzedaży do połowy maja powinno spowodować spadek krajowej oferty w tym rankingu. Tzw. paszport covidowy w połączeniu ze znacznie zliberalizowanymi przepisami wjazdu do krajów basenu morza Śródziemnego i nad morzem Czarnym znacznie uprości procedury związane z wylotem na zagraniczne wakacje.
Bałtyk cenowo jak Bułgaria
A na dodatek wakacje w kraju wcale nie należą do konkurencyjnych cenowo. Najtańsze, sierpniowe pobyty nad Bałtykiem z wyżywieniem i własnym dojazdem zaczynają się od ok. 1000 zł (sześcio- a nie ośmiodniowe jak w wypadku ofert zagranicznych) ale w lipcu trzeba przygotować na podobną ofertę przynajmniej 1200 zł. To tyle samo, ile trzeba zapłacić za bułgarskie wakacje, pomijając fakt, że te drugie są z przelotem w cenie. Dlatego obecne, te najbardziej atrakcyjne cenowo oferty zagranicznych imprez turystycznych mogą dość szybko zostać wyprzedane.
To właśnie bułgarskie wycieczki są obecnie najtańsze: w najpopularniejszej wśród polskich turystów konfiguracji wakacyjnego wypoczynku – a więc samolotem (ponad 90 proc.), hotel co najmniej 4* (ok 50 proc. klientów biur podróży) lub 5* (od 23 do 27 proc. w zależności od roku) i wyżywieniem all inclusive (ok 75 proc.) lub HB (kilkanaście proc.) 8 dni w bułgarskich kurortach z przelotem można spędzić od ok. 1300 zł, Ciut więcej trzeba wydać na egipskie wakacje (od niecałych 1500 zł - 4*, HB) lub tureckie (od niecałych 1600 zł - 4*, ale za to all inclusive). Na wakacyjny wypoczynek w Grecji lub Hiszpanii trzeba przygotować co najmniej 1750 zł (4*, HB).
Osoby niezaszczepione i niebędące ozdrowieńcami muszą do tych cen doliczyć koszt testu covidowego, ale niekoniecznie wg rynkowych stawek: wiele biur w ramach różnych promocji oferuje zniżkowe testy lub w wypadku niektórych kierunków bądź kategorii hoteli, pokrywa ich koszty.