WYCIECZKA ZAGRANICZNA NA POCZĄTKU CZERWCA?
Wszystko wskazuje na to, że prawdziwa tegoroczna majówka będzie miała miejsce na początku czerwca, w Boże Ciało. Najpopularniejsze wśród polskich turystów kraje mocno luzują obostrzenia.
Z powodu lockdownu w Polsce oraz licznych obostrzeń w Europie, a także niekorzystnego kalendarza (dni świąteczne w maju pokrywały się z weekendem), tegoroczną majówkę biura podróży mogą uznać jedynie za umiarkowanie udaną.
Ale na miesiąc przed czerwcowym weekendem obejmującym Boże Ciało, rezerwacje wyjazdów są znacznie większe, niż na majówkę. Największym powodzeniem cieszą się Turcja i Grecja – to w sumie połowa rezerwacji. Na trzecim miejscu jest Egipt (15 proc.), czwarta Hiszpania (7,5 proc.), a piąta Bułgaria.
Średni koszt rezerwacji na osobę to ok. 2000 zł.
„Czerwcówka” może być bardzo korzystna cenowo, jeśli zdecydujemy się na pobyt w Hiszpanii, Grecji lub Turcji - za ok. tygodniowy pobyt z wyżywieniem, czasem nawet All Inclusive, zapłacimy 1000–1500 zł. Brzmi ciekawie, zważywszy, że sześciodniowy wypoczynek w podobnym standardzie nad Bałtykiem czy Mazurach z dojazdem własnym to wydatek rzędu 800–900 zł
Niestety, w wypadku zagranicznego wyjazdu to nie koniec wydatków, bo powszechnym standardem w podróżowaniu jest konieczność okazania negatywnego testu na koronawirusa. Kto może skreślić je z budżetu na „czerwcówkę”?
Gdzie bez testu i kwarantanny
Tak jak w „przedcovidowych” czasach, a więc bez jakichkolwiek ograniczeń, każdy może lecieć do Albanii (ośmiodniowy wypoczynek z przelotem i wyżywieniem HB i AI zaczyna się od ok. 1500–1800 zł) i Macedonii, na Karaiby (Dominikana, Kostaryka) do Meksyku i na Zanzibar.
Ale, zwłaszcza osoby zaszczepione, mogą na takich samych zasadach podróżować do Grecji, Bułgarii, Chorwacji czy Czarnogóry. W dwa tygodnie po podaniu drugiej dawki, w tych krajach nie będą obowiązywały ich obostrzenia związane z kwarantanną i obowiązek posiadania negatywnego wyniku testu na covid. Zapowiedzi o podobnym traktowaniu osób szczepionych płyną również z Włoch i Cypru.
Zaszczepieni turyści nie będą przechodzić jej po powrocie do Polski, jeśli aktualne przepisy zostaną utrzymane po 7 maja.
Ozdrowieńcy prawie jak zaszczepieni
Wiele krajów, w których turystyka stanowi istotne źródło dochodu, podobnymi ułatwieniami obejmuje również ozdrowieńców. Wybierając się do Grecji, Bułgarii, Chorwacji czy Czarnogóry, muszą oni jednak okazać zaświadczenie lekarskie o chorobie przebytej do pół roku przed przekroczeniem granicy. Podobne ułatwienia zapowiada również rząd Włoch oraz Cypru.
Darmowe testy na koszt gospodarzy lub biur podróży
Wciąż jednak największa grupa turystów to osoby czekające dopiero na szczepienie lub nie chcący się zaszczepić. Oni muszą z reguły okazywać negatywny test – w wielu wypadkach wystarczy ten tańszy, antygenowy. Bezpłatne testy można wykonać na lotnisku przylotowym wybierając się na wycieczkę na Maltę. Również Podróżujący na Maderę mogą przetestować się po przylocie na koszt rządu Portugalii, zaś turyści lecący do Egiptu mają z reguły opłacone testy (również powrotne) przez biura podróży. Z kolei w ofertach biur bezpłatne testy gwarantowane są w wypadku rezerwacji konkretnych hoteli.
Więcej na https://www.travelplanet.pl