Obietnice wyborcze PiSu to Puszka Pandory
Jeśli więc mam podsumować propozycje prezesa Kaczyńskiego z wczorajszej konwencji PiSu, to oczywiście w wymiarze politycznym są one zaskakujące, i efekt polityczny - taki jaki chciał - PiS osiągnął Ale za tym efektem kryje się cała masa pytań i problemów, które moim zdaniem, w ostatecznym rachunku, obrócą się przeciwko PiSowi. Tymi projektami PiS otwiera puszkę Pandory, a jak to z puszką Pandory bywa, efekty tego otwarcia są nie do przewidzenia, chociaż można już wskazać, że zbudują całą masę problemów. Ale – obym się mylił...
Wczoraj odbyła się konwencja Prawa i Sprawiedliwości. Jej głównym tematem były obietnice wyborcze. Jarosław Kaczyński zapowiedział, że już w tym roku 500 + będzie dotyczyło każdego dziecka, zostaną obniżone koszty pracy, młodzi ludzie do 26 roku życia nie będą płacili pitu, emeryci dostaną trzynastą emeryturę, a liczba połączeń autobusowych na prowincji zostanie podwojona. Co oczywiste są to typowe obietnice wyborcze. Nie jestem tutaj od tego, żeby pomagać PiSowi i troszczyć się o niego, ale sądzę, że będą z tego same kłopoty. Po pierwsze: kiedy Robert Biedroń prezentował swój program, zewsząd padało, że to jest 35 mld zł dodatkowych wydatków i że nie wiadomo skąd te pieniądze wziąć. Tymczasem obietnice PiSu, są droższe od obietnic Biedronia i to znacznie. Zasadniczy problem jednak tkwi w czymś innym.
Otóż kiedy w Sejmie protestowały niepełnosprawne dzieci wraz z rodzicami, domagając się 500 zł dodatku rehabilitacyjnego, wypłacanego w gotówce, to rząd mówił, że takiej gotówki nie ma. Że może to żądanie spełnić, ale dając je w usługach rehabilitacyjnych. To samo rząd mówił chorujący mi na „psią grypę” policjantom, pracownikom prokuratury i szykującymi się do strajku nauczycielom. No to pora zapytać jak to naprawdę jest? Czy rząd ma pieniądze, a wszystkim innym grupom mówił, że ich nie ma, czy też naprawdę tych pieniędzy nie ma, a tutaj albo udaje że je ma, albo ze względów wyborczych będzie po prostu finansował te zobowiązania na kredyt? To są oczywiście pytanie dla osób bardziej zainteresowanych, bo do mniej zainteresowanych dociera jasny komunikat: rząd po prostu ma pieniądze. A skoro ma, to znaczy, że już niedługo będzie miał pod drzwiami kolejne grupy społeczne, które w takiej sytuacji będą mówić – skoro oni mogą dostać - to dlaczego nie my? I tych grup będzie po prostu coraz więcej. To jest jasne i oczywiste. Pierwszy przykład z brzegu to jest e-mail, w którym pewien pan prosił mnie, abym postawił publicznie pytanie, czy skoro trzynastą emeryturę dostaną emeryci, to będzie się ona należała także rencistom? To będzie się należała takim osobom, które mają rentę socjalną? Pytania można mnożyć. I one będą mnożone. Druga kwestia to brak pitu dla pracujących na umowę o pracę do 26 roku życia.
I tu znowu. Moim zdaniem będzie to dotyczyło bardzo wąskiej grupy. Bo to oznacza , że albo w wieku 18 lat ktoś idzie do pracy, albo studiuje i pracuje, albo się uczy, ale musi pracować na umowę o pracę. Obawiam się że skończy się to tak jak z niskim ZUSem, że będzie on dotyczył tak małej grupy społecznej, że będzie to po prostu nieodczuwalne. Rząd mówi także o obniżeniu kosztów pracy. Ciekawy jestem jak to będzie wyglądać? Na razie bowiem żadnych szczegółów nie podano. A ja niezawodnie odwołam się, jak zawsze, do mojego stałego testera. Do przedsiębiorcy, produkującego meble w moim okręgu wyborczym .Jeśli po przedstawieniu szczegółów dotyczących obniżenia kosztów pracy zadzwoni do mnie – a, że zadzwoni to jestem pewien - i powie, że to w czymkolwiek poprawia jego sytuację, to mu tylko przyklasnę. I rządowej podziękuję. Obawiam się jednak, że jak zwykle jego i innych jemu podobnych nie będzie to dotyczyć. Jeśli więc mam podsumować propozycje prezesa Kaczyńskiego z wczorajszej konwencji PiSu, to oczywiście w wymiarze politycznym są one zaskakujące, i efekt polityczny - taki jaki chciał - PiS osiągnął Ale za tym efektem kryje się cała masa pytań i problemów, które moim zdaniem, w ostatecznym rachunku, obrócą się przeciwko PiSowi. Tymi projektami PiS otwiera puszkę Pandory, a jak to z puszką Pandory bywa, efekty tego otwarcia są nie do przewidzenia, chociaż można już wskazać, że zbudują całą masę problemów. Ale – obym się mylił...
Tu polityka zaczyna swój dzień: www.300polityka.pl
Poznań 2.0 – najważniejsi w jednym miejscu – bo informacja nie musi być nudna http://miastopoznaj.pl/
Wielkopolski Portal Osób Niepełnosprawnych – www.pion.pl
www.facebook.com/flibicki