Jak wicepremier Gliński rozumie wolność? Dowód na przykładzie Roberta Mazurka
Czy polityk, wicepremier, specjalista od społeczeństwa obywatelskiego, który przerywa wywiad, wychodzi ze studia, a być może pokazuje dziennikarzowi środkowy palec jeśli jest naprawdę Człowiekiem Wolności? Dziś, na przykładzie do Piotra Glińskiego, Robert Mazurek przeprowadził dowód jak PiS i laureaci wyróżnienia braci Karnowskich rozumieją wolność. Dokładnie tak, jak to opisał Bronisław Wildstein….
Niedawno rozmawiałem z jednym z pracowników ministerstwa kierowanego przez wicepremiera Glińskiego. Udawał się na galę braci Karnowskich, na której wicepremier miał otrzymać tytuł Człowieka Wolności. Po Jarosławie Kaczyńskim i Julii Przyłębskiej. Powiedziałem wtedy do tego pracownika, że może ta nagroda sprawi, że Piotr Gliński będzie bardziej wyluzowany. Jak to? – oburzył się. Przecież to jest bardzo wyluzowany człowiek! Kilka dni później byłem w TVP Info, gdzie puszczono fragment wystąpienia Bronisława Wildsteina na tejże gali. Bronisław Wildsteina mówił tam między innymi: „30 lat powtarzam tezę, że żyjemy w świecie na opak, odwróconym, gdzie sensy, wartości są postawione na głowie. Gdzie dziwki rozpaczają nad upadkiem obyczajów, oszuści wzruszają się tym, że prawda w życiu publicznym nienależycie funkcjonuje, złodzieje są poruszeni faktem, że własność nie jest traktowana poważnie, gdzie nienawistnicy organizują się, by walczyć z nienawiścią”. Zapytany o tę wypowiedź Wildsteina powiedziałem, że ja się z Bronisławem Wildsteinem zgadzam. Że dziś w Polsce dochodzi do opisywania wszystkiego na opak i do odwracania znaczeń. I że chyba Bronisław Wildstein opisywał właśnie audytorium, do którego przemawiał. Bo jeśli za ludzi wolności uchodzą: Jarosław Kaczyński, który członków swojej partii – w tym niestety prezydenta RP – trzymam w ciągłym strachu, Julia Przyłębska, która demontuje Trybunał Konstytucyjny, jeśli jest nim Piotr Gliński, który zakłada Instytut Wolności – Centrum Rozwoju Społeczeństwa Obywatelskiego, który to Instytut ma za zadanie, poprzez kontrolowanie transferów finansowych do organizacji pozarządowych, de facto je kontrolować, to Bronisław Wildsteina ma rację. To jest odwracanie znaczenia słowa wolność. Rozumienie wolności na opak. Dziś rano Robert Mazurek zapytał w swojej rozmowie w RMF Piotra Glińskiego dlaczego najpierw obiecał Europejskiemu Centrum Solidarności w Gdańsku pieniądze, a potem je obciął? Wicepremier najpierw zasłaniał się żałobą po Pawle Adamowiczu, potem odmówił odpowiedzi, a wreszcie zirytowany przerwał rozmowę i opuścił studio. Niektóre media podają też, że wychodząc miał pokazać Robertowi Mazurkowi środkowy palec. Tak postąpił znawca i ekspert os społeczeństwa obywatelskiego. A cóż jest jednym z filarów tego społeczeństwa, jeśli nie odpowiadanie na kulturalne pytania przedstawicieli mediów? Nie wiem czy to prawda, ale jeśli tak, to ten fakt mówi sam za siebie. Piotr Gliński miał 100 sposobów, żeby uniknąć pytań Roberta Mazurka, które uważał za niewygodne. Mógł po prostu milczeć, uprzedziwszy wcześniej, że na to pytanie nie odpowie. Mógł poprosić o uszanowanie żałoby i zobowiązać się że na przykład, jeśli Mazurek zaprosi go za dwa tygodnie, to odpowie na to pytanie, kiedy żałoba minie właśnie. Mógł – jako Człowiek Wolności, uznając ewangelijnie, że prawda wyzwala – powiedzieć prawdę. Mógł wreszcie wybrać inne warianty braku odpowiedzi. Co wybrał? Wybrał zacięte usta, przerwanie wywiadu w jednym z najbardziej prestiżowych programów informacyjnych i być może pokazanie środkowego palca. I komu to zrobił? Nie Monice Olejnik, nie Tomaszowi Lisowi czyli dziennikarzom, którzy są po drugiej stronie sporu politycznego niż Gliński. Zrobił to Robertowi Mazurkowi, którego jeśli już trzeba by było jakoś politycznie klasyfikować, to raczej bliżej mu do obozu PiS-u niż do obozu opozycji. I tu dochodzimy do zasadniczego pytania. Czy polityk, wicepremier, specjalista od społeczeństwa obywatelskiego, który przerywa wywiad, wychodzi ze studia, a być może pokazuje dziennikarzowi środkowy palec jeśli jest naprawdę Człowiekiem Wolności? Dziś, na przykładzie do Piotra Glińskiego, Robert Mazurek przeprowadził dowód jak PiS i laureaci wyróżnienia braci Karnowskich rozumieją wolność. Dokładnie tak, jak to opisał Bronisław Wildstein…. Tu polityka zaczyna swój dzień: www.300polityka.pl Poznań 2.0 – najważniejsi w jednym miejscu – bo informacja nie musi być nudna http://miastopoznaj.pl/ Wielkopolski Portal Osób Niepełnosprawnych – www.pion.pl www.facebook.com/flibicki