KONSTYTUCJA. PREZES RZUCA, PREZYDENT WZNIOŚLE PODCHWYTUJE
Bo u Pana Prezydenta najpierw zawsze jest pompatycznie, a potem pojawia się jakaś drobna poprawka.
Minął długi weekend. I oto – w jego trakcie – prezes zarządził nam uchwalanie nowej Konstytucji. Pomysł już ochoczo podchwycony przez Kukiz15. Zupełnie mnie to nie dziwi. Już w listopadzie ubiegłego roku pisałem, że to jest polityczny cel Jarosława Kaczyńskiego na tę kadencję (http://jflibicki.salon24.pl/677422,cel-307).
Prezes skromnie mówi, że to się w tej kadencji nie uda, ale sądzę że myśli inaczej. Bo taka większość pozwoliłaby mu chociażby raz na zawsze spacyfikować Komisję Wenecką i inne, podobnego typu, uciążliwe dla niego ciała. Mógłby ją sobie napisać jak chce, umieszczając choćby w niej jakieś elementy smoleńskie…
Prezesowską myśl konstytucyjną – jak zwykle - skrzętnie, podjął po Prezesie Pan Prezydent. Z pilnością wzorowego ucznia wygłaszając jak zawsze wzniosłe, pompatyczne przemówienie. I pewnie jak zwykle niewiele z tego wyniknie. Bo u Pana Prezydenta najpierw zawsze jest pompatycznie, a potem pojawia się jakaś drobna poprawka. A to, żeby 500+ nie było powodem do obniżki alimentów, albo żeby zrównoważyć uprawnienia dzieci polskich i polonijnych z uprawnieniami dzieci uczęszczających do szkół w Polsce, w zakresie ulg na publiczną komunikację kolejową i autobusową, wejścia do muzeów oraz parków narodowych.
Pewnie to i ważne, ale jednak drobne zmiany. Ot realne efekty wzniosłych prezydenckich przemówień.
Tu polityka zaczyna swój dzień: www.300polityka.pl
Poznań 2.0 - najważniejsi w jednym miejscu - bo informacja nie musi być nudna http://miastopoznaj.pl/
Wielkopolski Portal Osób Niepełnosprawnych – www.pion.pl