ŁADNE ZACHOWANIE ANDRZEJA DUDY
Czuję się w obowiązku to napisać. Że to było bardzo ładne zachowanie. Że Andrzej Duda mnie tym ujął. Dziękuję Panie Prezydencie…
Dziś – po dłuższej przerwie – krótko. Garść refleksji, czyli varia. Afera wyciekowa. Nie wiem, kto jest winny. Tłumaczenia Andrzeja Szeremeta nie brzmią dla mnie nielogicznie, tyle, że – to trochę taka sytuacja, że to on jest naturalnym symbolem prokuratury. Jej personifikacją. A akta te, tak czy inaczej, wypłynęły na świat z prokuratury właśnie. I choć formalnie Seremet może czuć się niewinny, to odbiór społeczny jest jasny. Sprawa obciąża konto głównego śledczego.
Inną sprawą jest zawartość krążących w wirtualu materiałów. No cóż… Nam wszystkim, parlamentarzystom Platformy, właśnie w kampanijnym biegu wyborczym wrzucono na plecy kolejnych parę kilo kamieni… Co robić? Trzeba biec! I to jeszcze szybciej!
W Do Rzeczy piszą, że Prezes już sugeruje, kogo może, a kogo nie może brać do swojej kancelarii Andrzej Duda. Jak prezydent – elekt w tej sytuacji obroni swoją niezależność? Jestem tutaj – by zacytować Prezesa PiS – wyznawcą antropologii pesymistycznej…
Ale za jedno muszę Andrzeja Dudę mocno pochwalić. Za sensus fidei – instynkt wiary, jaki wykazał podczas ostatniej warszawskiej mszy dziękczynienia podnosząc z ziemi hostię – Chrystusa obecnego w Najświętszym Sakramencie.
Ja na Andrzeja Dudę nie głosowałem. I są dziś osoby, które z tego jego zachowania sobie żartują. Więc – tym bardziej - czuję się w obowiązku to napisać. Że to było bardzo ładne zachowanie. Że Andrzej Duda mnie tym ujął. Dziękuję Panie Prezydencie…
Tu polityka zaczyna swój dzień: www.300polityka.pl
Poznań 2.0 - najważniejsi w jednym miejscu - bo informacja nie musi być nudna http://miastopoznaj.pl/
Wielkopolski Portal Osób Niepełnosprawnych – www.pion.pl
Przeczytaj poprzedni wpis
NOWOCZESNA.PL, TO TAK JAK Z JEDZENIEM SOLI - NIC Z TEGO NIE BĘDZIE
