WPŁYW ARCHITEKTURY NA SKUTECZNĄ NAUKĘ W SESJI I NIE TYLKO
Biblioteki stanowią ważne miejsce dla uczniów, studentów i osób szukających ciszy od codziennego zgiełku; umożliwiają zapoznanie się z treścią wielu pozycji oraz pozwalają wykorzystać czas na zdobywanie wiedzy, dzięki odpowiednim warunkom sprzyjającym efektywnej nauce. Jaka więc powinna być nowoczesna biblioteka?
Doskonały przykład prezentuje pracowania JEMS architekci swym projektem nowej części Biblioteki Raczyńskich; współczesna architektura rozbudowy zabytkowego gmachu jest swoistą kontynuacją założeń historycznych. Projekt nawiązuje do starej części budynku, który pełni funkcję reprezentacyjną, lecz w żaden sposób go nie naśladuje.
Zabytkowy gmach biblioteki, z którym połączono nowy budynek, wzniósł Edward Raczyński w pierwszej połowie XIX wieku. Historia mówi, że władze pruskie nie chciały pozwolić na powstanie polskiej biblioteki w Poznaniu, w związku z czym oficjalnie budynek miał być nowym pałacem miejskim dla rodziny Raczyńskich. Biblioteka bardzo szybko powiększała swój księgozbiór; pierwsze wzmianki dotyczące przebudowy pojawiły się już na początku XX wieku. Jednak dopiero w 2003 roku idea rozbudowy stała się realna ze względów finansowych, stąd zorganizowano konkurs architektoniczny na powiększenie gmachu; w jury zasiadł m. in. dyrektor biblioteki, przedstawiciele władz miasta oraz wybitni polscy architekci - Marek Budzyński, Marian Fikus czy Stefan Stolz.
Zaprojektowany przez Jemsów gmach jest połączony z dotychczasowym budynkiem Biblioteki Raczyńskich. Architekci prawie trzykrotnie powiększyli powierzchnię użytkową budynku, co rodziło wiele wątpliwości, bowiem „najważniejsze założenia przyjęte w projekcie konkursowym miały na celu połączenie starego gmachu Biblioteki i nowoprojektowanej części w jeden niepodzielny obiekt w taki sposób, żeby utrwalony w świadomości mieszkańców Poznania wygląd zabytkowego gmachu, nie został zdominowany przez wielokrotnie większą kubaturę nowego budynku”. Podstawowym założeniem projektu była ciągłość architektoniczna historycznego układu, czyli kontynuacja tzw. piano nobile – reprezentacyjnej części pierwszego piętra, co świetnie widać na poniższym szkicu jednego z założycieli pracowni - Jerzego Szczepaniaka-Dzikowskiego.
Siedmiokondygnacyjny budynek został podzielony na dwie strefy – doświetloną i niedoświetloną. Część niedostępna dla użytkowników, w której mieszczą się magazyny, została odcięta od światła z powodów funkcjonalnych; stworzono najlepsze warunki sprzyjające ochronie książek. Nie wiedząc nic o budynku podejrzewalibyśmy, iż owe pomieszczenia znajdują się w piwnicy lub dolnej części budynku – nic bardziej mylnego. Magazyny biblioteczne znalazły się na najwyższych kondygnacjach, co sprawiło niemały problem konstrukcyjny, ponieważ strop musiał wytrzymać obciążenie ok. 1000kg na mkw. Architekci sprostali zadaniu, gdyż ważniejsze było by parter móc stworzyć przestrzenią otwartą. Tam znajduje się biblioteka dla dzieci, sala wystawowa i herbaciarnia, piętro wyżej: wypożyczalnia z uniwersalnym księgozbiorem, biblioteka dla niewidomych, a na kolejnych kondygnacjach: informatorium, katalogi i czytelnie. We wnętrzach przestrzeni otwartej mamy do czynienia z wszechobecnym światłem, przebijającym się przez rytmicznie rozmieszczone okna.
Nowy gmach Biblioteki Raczyńskich jest idealnym miejscem do efektywnej nauki, spokojnego czytania, czy innych zadań - a wszystko to ze względu na przemyślane rozwiązanie wnętrz. Na główny materiał elewacyjny wybrano surowy beton architektoniczny, który jak zwykle doskonale współgra ze szkłem i elementami wykończeniowymi. To co powinno najbardziej zwrócić naszą uwagę to kolorowe umeblowanie; jak wiadomo barwa ma ogromny wpływ na nasze emocje i odczucia, a odpowiednie z nich stymulują nasz umysł do cięższej, efektywniejszej pracy. Wiele zagranicznych architektów wykorzystuje owe działanie kolorów projektując kolorowe klatki schodowe w czytelniach. Dodatkowe atuty Biblioteki Raczyńskich to duża ilość roślinności, co w kontakcie ze światłem i licznymi kolorami tworzy wyraźną nutę naturalności tego miejsca. Czy znajdzie się zatem osoba, która nie chciałaby zobaczyć i „przetestować” nowoczesnych pomieszczeń Biblioteki Raczyńskich?
Zdjecia pochodzą ze strony architektow www.jems.pl