PANOWIE Z PKW
Leśne dziadki – tak się kiedyś mówiło o panach z PZPN. Dziś w naszej piłkarskiej centrali nie ma po nich śladu. I pewnie właśnie dlatego Polska pokonała u siebie mistrzów świata Niemców, a wczoraj – w Tbilisi – rozgromiła Gruzję 4:0. Czy to znaczy, że leśne dziadki są dziś w PKW? A tego to nie wiem. Na to pytanie, to już każdy musi odpowiedzieć sobie sam.
Nie. Dziś nie będzie o wyborach. Nie będzie, bo trwa cisza wyborcza. Cisza, podczas której i za niewinnego lajka można stracić i milion złotych. Cisza wyborcza nie jest tak zupełnie ciszą. I to nie dlatego, że tysiące kandydatów w tej ciszy obgryzają palce. Zaciskają kciuki. Ona ma swoich bohaterów, którzy w tych wyborach nie startują. I oby także jutro nie zwracali na siebie naszej uwagi. Oby… Niestety… Chyba tak nie będzie… Wątpię…
Ci bohaterowie to panowie z PKW. Leśne dziadki – tak się kiedyś mówiło o panach z PZPN. Dziś w naszej piłkarskiej centrali nie ma po nich śladu. I pewnie właśnie dlatego Polska pokonała u siebie mistrzów świata Niemców, a wczoraj – w Tbilisi – rozgromiła Gruzję 4:0. Czy to znaczy, że leśne dziadki są dziś w PKW? A tego to nie wiem. Na to pytanie, to już każdy musi odpowiedzieć sobie sam. Czy panowie sędziowie kojarzą mu się z PZPNem ery Grzegorza Laty czy nie… J
a wiem tylko jedno. Że jeśli jutro dowiemy się, że w erze powszechnego dostępu do Internetu, na oficjalne wyniki wyborów, będziemy musieli czekać na przykład do piątku, to ta zmiana warty w PKW będzie musiała nastąpić. I nastąpi. Ją zrobi po prostu te kilkadziesiąt tysięcy doprowadzonych do białej gorączki kandydatów…
Tu polityka zaczyna swój dzień: www.300polityka.pl
Poznań 2.0- najważniejsi w jednym miejscu - bo informacja nie musi być nudna http://miastopoznaj.pl/
Wielkopolski Portal Informacyjny Osób Niepełnosprawnych – www.pion.pl
www.facebook.com/flibicki