DZIEŃ DOBRY, WITAM, CZEŚĆ!
Mam na imię Piotrek i chciałbym się z Państwem oficjalnie przywitać.
W rozległych kręgach moich zainteresowań muzyka zawsze była gdzieś w centrum. Wiadomo, miewa lepsze i gorsze dni - czasem poszukujemy nowych i przyswajalnych dla ucha dźwięków, innym razem tydzień słuchamy jednego albumu lub po prostu nie słuchamy jej wcale. Innym razem wracamy do albumu sprzed wielu lat, by na nowo go odkryć, odszukać nowe smaczki czy odświeżyć wspomnienia.
Muzyka od zawsze mi towarzyszyła, najpierw były kasety i płyty mojego Taty, gdzie odnaleźć mogłem takie kapele jak King Crimson, Yes, Black Sabbath (tylko z Ozzym), Led Zeppelin, takich wokalistów i artystów jak Peter Gabriel, Sting, Vangelis czy Mike Oldfield. Potem pierwsze klasy postawówki, przebojowe Spice Girls, Enrique, a z drugiej strony muzyka filmowa (Star Wars!) i trochę klasyki. Późniejsze lata to The Offspring, Metallica, Korn, długo mogę wymieniać. W gimnazjum fascynacja polskim brzmieniem z lat 80 tych - Brygada Kryzys, Kult, T. Love Alternative. Dalej, fascynacja reggae, tym starym i nowym, jamajskim, polskim czy brytyjskim. Następnie rap, wczesny dubstep, trochę innej elektroniki.
Fascynacja, pasja, hobby, nazwij to jak chcesz Drogi Czytelniku. Muzycznymi obrazami w mojej głowie, ulubionymi piosenkami jaki i przemyśleniami na temat muzyki chcę się z Tobą podzielić. Pokazać artystów znanych i lubianych jak i tych niszowych, niedocenianych, zapomnianych. Chcę przelać w ten wszechobecny internet moje rozmyślania na temat trendów, rynku, historii muzyki, nawet trącić o plotki i ploteczki.
Tyle słowem wstępu. Drodzy Państwo, Czytelnicy, zapraszam do śledzenia mojego bloga.