Sprawy duże i małe ważne dla Poznania
Statystyki jednoznacznie wskazują, że w polskich miastach żyje coraz mniej mieszkańców. Młodzi dynamiczni, mobilni ludzie szukają swojego miejsca do życia za rogatkami miasta osiedlając się w gminach ościennych.
Przyczyny tego są prozaiczne. Cena zakupu mieszkania, czy budowy domu jest tam znacznie niższa niż w Poznaniu, życie jest tańsze, a różnice w komforcie życia nie rekompensują wspomnianych korzyści. Co więc czeka nasze Miasto ? Jeśli nie wprowadzimy aktywnej i skutecznej polityki prorodzinnej i prospołecznej zachęcającej do życia w Poznaniu nasze miasto przestanie się rozwijać.
W tym kontekście potrzebujemy rewolucji w myśleniu o polityce miejskiej. Wydatki na duże inwestycje infrastrukturalne muszą choć trochę ustąpić miejsca wydatkom, jakie powinniśmy ponieść na rozwój kapitału społecznego i infrastruktury społecznej w Poznaniu. Wzorem wielu europejskich miast, które wprowadzają skuteczne rozwiązania hamujące odpływ mieszkańców powinniśmy podjąć działania na rzecz podniesienia każdej rodzinie komfortu życia w Poznaniu. Jaskółką przynoszącą dobre zmiany było wspólne przygotowanie z naszej inicjatywy i we współpracy ze środowiskiem rodzin wielodzietnych Programu "Poznań PRO Rodzina - promocja, rozwój i ochrona rodzin wielodzietnych w Poznaniu". W ramach projektu wprowadzono między innymi poznańską Kartę Rodziny Dużej, z której korzysta dziś ponad 10000 mieszkańców. Powstała Rada Rodziny Dużej, która może opiniować miejskie uchwały i proponować radnym i prezydentowi nowe rozwiązania prorodzinne.
Wyzwaniem, jakie dzisiaj przed nami stoi jest wprowadzenie nowych rozwiązań na rynku mieszkaniowym. Struktura dochodowa mieszkańców naszego miasta wskazuje, że chcąc zapewnić młodym ludziom warunki do życia konieczna będzie budowa nowych mieszkań komunalnych. Jestem przekonany, że uda nam się ponad podziałami partyjnymi rozpocząć jeszcze w tym roku wdrażanie programu budowy mieszkań pod wynajem z prawem dojścia do własności. Program ten ma być skierowany do młodych ludzi, którzy są w stanie płacić relatywnie niski czynsz z ratą kredytu, ale ze względu na rodzaj umowy o pracy nie mają wypracowanej zdolności kredytowej. Tę wiarygodność kredytową mówiąc skrótowo ma miasto i to ono weźmie na siebie ciężar budowy takich mieszkań.
Nadchodzi czas, aby Poznań oddał więcej przestrzeni publicznej poznańskim rodzinom. W ostatnich latach w Poznaniu dużo zrobiono w tym temacie, jednak nadal brakuje bezpłatnych miejsc wypoczynku i rekreacji służących poznaniakom. Brakuje chociażby Orlików dla Wszystkich (tymczasowa robocza nazwa). Na tych obiektach, rekreacyjnie różne sporty mogłyby uprawiać dzieci i młodzież niezależnie od płci. Wraz z nowym rokiem szkolnym rozpoczynają się konsultacje społeczne z dziećmi i młodzieżą na temat tego, jak takie obiekty miałyby wyglądać i jakie urządzenia sportowe miałyby tam się znaleźć.
Rodziny potrzebują więcej zielonego Poznania. Już za chwilę powinny być gotowe projekty przyszkolnych ogródków, gdzie dzieci będą mogły spędzać wolny czas i uczyć się praktycznie przyrody. Powinniśmy jednak jednocześnie stworzyć infrastrukturę pozwalającą mieszkańcom wypoczywać na terenach zielnych w centrum miasta i osiedlowych parkach i skwerach. A czemu nie dopuścić do budowy publicznych grilli w różnych dzielnicach ? Takie rozwiązania funkcjonują w wielu miastach na świecie. W anonimowym mieście żyje się źle więc potrzebne są inicjatywy i rozwiązania, które zintegrują lokalne społeczności chociażby podczas wspólnego weekendowego biesiadowania.
Świadomie połączyłem w tym krótkim tekście sprawy bardzo istotne, takie jak budownictwo i programy dla rodzin dużych oraz sprawy takie jak Orliki i ogródki przyszkolne. Uważam, że nowoczesne przyjazne dla rodzin miasto musi obok wielkich spraw mieć na względzie także małe inicjatywy poprawiające komfort życia mieszkańców. O takich zarówno dużych jak i małych sprawach ważnych dla Poznania będę się tutaj starał sumiennie pisać :)