CZY ROWER MIEJSKI W POZNANIU DOBRZE FUNKCJONUJE?
Sekcja Rowerzystów Miejskich przeprowadziła test Poznańskiego Roweru Miejskiego (PRM). Jego wyniki zaprezentowała w obszernym raporcie. Poniżej prezentujemy najważniejsze ustalenia.
Według autorów raportu jednym z głównych problemów PRM jest brak odpowiedniej infrastruktury wokół stacji. Niektóre stoją w miejscach nieodpowiednich. "Również wyjazd z nich wymaga mocnych nerwów. Negatywnie wyróżniają się tutaj stacje Głogowska/Hetmańska, Słowiańska czy Poznań Główny" - czytamy w raporcie. "Najlepsze oceny uzyskały stacje znajdujące się w ścisłym centrum oraz wokół Malty. Źle wypadły stacje zlokalizowane przy szerokich arteriach bez infrastruktury rowerowej. Negatywnie wyróżniają się zwłaszcza trasa Estkowskiego-Wyszyńskiego, ciąg od Mostu Dworcowego do Ronda Rataje, ulice Głogowska i Grunwaldzka. Uważamy, że zlekceważono to kryterium. Z systemu rowerów miejskich korzystają zwykle osoby, które nie są doświadczone w jeździe na rowerze. Nie znają tras objazdowych, boją się wyjeżdżać na duże ulice. Niekomfortowy, a nawet niebezpieczny dojazd powoduje, że oswajają się z jazdą po chodnikach lub w ogóle rezygnują one z korzystania z systemu."
Kolejnym punktem sprawdzonym przez rowerzystów jest dostępność rowerów na stacjach. I również tutaj, można spotkać się z krytycznymi uwagami. "Na stacjach takich jak Poznań Główny, Bukowska/Przybyszewskiego czy Park Wilsona regularnie brakuje rowerów (ponad 20% naszych wyników). Niechlubny rekord należy jednak do stacji Most Teatralny, gdzie rowerów brakowało aż w połowie przypadków! Na 16 pomiarów aż 5 razy zdarzyło się tak, że na 5 stacjach z 37 istniejących rowery były niedostępne (0 lub 1). Chociaż spodziewaliśmy się, że takie wyniki będą związane z godzinami szczytu, nie odnotowaliśmy takiej relacji. Rowery są jednak powszechnie dostępne w godzinach wczesnoporannych. Oprócz zamykanej na noc stacji Os. Sobieskiego - Dworzec autobusowy stacje wokół Moraska były zawsze pełne. Podczas wizyt na miejscu odkryliśmy, że bywają nawet przepełnione. Obserwujemy to z pewnym żalem, gdyż przez cały okres letni służą one niewielu osobom."
Autorzy raportu zwracają także uwagę na stacje na Morasku, które w okresie wakacyjnym stoją praktycznie nieużytyczne.
W raporcie możemy również zapoznać się z rankingiem stacji, a także z uwagami dotyczącymi każdej z nich. Które wypadły najlepiej, a które najgorzej? "Na czele: Półwiejska, Rondo Starołęka i UAM WNPiD. Ostatnie miejsca zajęły Grunwaldzka/Grochowska, Poznań Główny i Słowiańska." - komentują autorzy.
Pozytywnie został oceniony za to stan rowerów. "Chociaż powszechne są problemy z działaniem przedniego hamulca, dzięki tylnemu nożnemu nie jest to duży problem. Rowery są dość ciężkie i nieraz skrzypią przy pedałowaniu, ale zwykły przejazd nie sprawia trudności. Popsute rowery są jednak częstym widokiem na stacjach."
Pełen raport można znaleźć na stornie Sekcji Rowerzystów Miejskich: http://rowerowypoznan.pl/poznanski-rower-miejski-czy-mozna-by-chciec-wiecej-raport-2015/